Ludwik Łazarz Zamenhof, nosił właściwe nazwisko Eliezer Lewi Samenhof. Urodził się on dnia 15 grudnia 1859 roku w Białymstoku. Zasłynął on jako oddany pacjentom lekarz, a przede wszystkim jako twórca martwego jĘzyka międzynarodowego esperanto. Zyskawszy sobie sławę i cześć wśród ludzi, zmarł dnia 14 kwietnia 1917 roku, w Warszawie.
Jako młodzieniec, studiował on w Moskwie medycynę. Tuż po zamachu na życie cara Aleksandra, narosły wszędzie nastroje antysemickie. Dlatego też jego wybór, by zamieszkać w Warszawie. A studia medyczne, ukończył w Wiedniu.
Już w czasie nauki w gimnazjum, Zamenhof stworzył pierwszą, prymitywną wersję swojego języka. W ciągu kilku lat stworzył on trzy kolejne jego wersje. Dopiero w roku 1885 roku, ukończył dopracowany projekt języka ,znanego nam w dzisiejszej formie.
Po ukończeniu studiów, pracował w szpitalu optalmicznym w Warszawie. Pierwszym wydawcą książki o języku esperanto, był rosyjski wydawca J. Sybernik. Zaraz po tym fakcie, narosło zainteresowanie wynalazkiem Zamenhofa i podręcznik o języku esperanto wydano po polsku, francusku, niemiecku, a nawet po angielsku.
W roku 1905 roku, we francuskim mieście Bologne, miał miejsce pierwszy Światowy Kongres Esperanto. Tam właśnie, podpisano deklarację dotyczącą esperantyzmu, we wszystkich krajach europejskich. W Paryżu, odznaczono Zamenhofa Orderem Legii Honorowej oraz podświetlono na jego cześć wieżę Eiffla.
Oprócz potrzeby rozwiązania problemu wspólnego języka, Zamenhofa martwił podział ludzi z powodów wyznaniowych. Na początku XX stulecia, wydał on pod pseudonimem Homo Sumi, książkę zatytułowaną „Hilelizm jako rozwiązanie kwestii żydowskiej". W dziele tym, zakładał zbliżenie Żydów do wyznawców innych religii. Z religiami chrześcijańskimi, nieodmiennie łączył on pojęcie humanitaryzmu, dla którego obce było ciemiężenie innego człowieka.
W 1913 roku, wysunięto kandydaturę Zamenhofa do Pokojowej Nagrody Nobla, której jednak nie otrzymał. Ludwik Zamenhof zmarł w rok wybuchu rewolucji październikowej, która była zaprzeczeniem jego humanitarnych poglądów. Został pochowany na cmentarzu żydowskim w Warszawie, przy ulicy Okopowej. W mowie pożegnalnej wypowiedziano znamienne słowa….Przyjdzie chwila, że cała polska ziemia zrozumie, jaką promienną sławę dał ten wielki syn swojej ojczyźnie..
EWA MICHAŁOWSKA WALKIEWiCZ
KATALOG FIRM W INTERNECIE