Jednym z najciekawszych zabytków, który odegrał dość ważną rolę w historii Michałowa, jest pałac Dal Trozzów pochodzący z drugiej połowy dziewiętnastego wieku. Znajduje się on w odległości czternastu kilometrów od Warki, jednego z najstarszych miasteczek na Mazowszu. Michałów położony jest nad rzeką Pilicą. Najwcześniejsza historia tej miejscowości i jej nazwa, związana jest ze słynną w siedemnastym wieku rodziną Michałowskich.
Córka Paulina Emilia z Dal Trozzów Brzezińska, wraz z mężem została właścicielką Lechanic. W drugiej połowie dziewiętnastego wieku na piwnicach pozostałych z zamku Michałowskich, Antoni Dal Trozzo wybudował piętrowy pałac o dwupoziomowym układzie wnętrz. Obok swojego domu w 1860 roku, włoski dziedzic wzniósł istniejącą do dziś neogotycką kaplicę, z żelaznymi drzwiami wzmocnionymi kratownicą. Pałac ten, został rozbudowany w stylu klasycystycznym, z cegły czerwonej. Z zewnątrz zaś jest on otynkowany na biało. Budynek posiada dach dwuspadowy, pokryty blachą. Główna część budynku, zbudowana została na planie prostokąta.
Pałac składa się z podpiwniczonego parteru, półpiętra i piętra. Od zachodniej, bocznej części budynku z wieżyczką odchodzi prostokątne skrzydło zamku. Główne wejście do pałacu Dal Trozzów znajduje się od północnej strony, osłonięte jest ono dwuspadowym daszkiem, podpartym dwoma kolumnami w stylu jońskim. Z przodu daszek ten ma kształt prostokąta. W tym miejscu właśnie, wisiał herb rodziny Dal Trozzów. Z zewnątrz rezydencję tą, oprócz wielkich kolumn i ozdobnego daszka zdobią piękne gzymsy oraz ornamenty, usytuowane wokół okiem i drzwi. Wnętrza zabytkowego budynku posiadają także bogaty wystrój, który stanowią gzymsy, rozety, ozdobne narożniki i piękne wnęki na piece kaflowe. Na parterze tego zamku, znajdują się trzy sale, hol i salon. W pomieszczeniu tym jest interesująca posadzka, złożona z małych różnokolorowych kamyków tworzących wzory geometryczne i roślinne.
Na wprost głównego holu, znajdował się salon, tam na uwagę zasługuje piękna rozeta sufitowa. W 1930 roku, pałac zmienił właściciela. Zmarł Antonio Henryk Dal Trozzo, a nowym dziedzicem został jego młodszy syn Jarosław. Odziedziczył po ojcu nie tylko piękny dwór, ale też trzydzieści dwie włoki ziemi. Dookoła pałacu znajdował się piękny park, założony w połowie dziewiętnastego wieku. Jego resztki w postaci starych jesionów i lip zachowały się do dziś. Pałac ogrzewano dużymi piecami kaflowymi, które mieściły się w pięknie ozdobionych wnękach. Woda do pałacu była dostarczana rurami z oddalonego o 200 metrów źródła. W 1935 roku, spokojne życie w pałacu zmieniło się. Siedemdziesięcioletni dziedzic Jarosław Dal Trozzo zachorował.
Ze szpitala w Warszawie wrócił ze znacznie młodszą od siebie pielęgniarką. Wkrótce para ta zawarła związek małżeński. Niektórzy mieszkańcy Michałowa pamiętają dzień, w którym schorowany, z trudem poruszający się zatwardziały kawaler schodził z wybranką po schodach pałacu i kierował się do kaplicy dworskiej. Dwa tygodnie później Jarosław Dal Trozzo zmarł. Pochowano go w podziemiach cmentarnej kaplicy we Wrociszewie. Dwa lata później zmarła także jego młodziutka żona. Od września 1939 roku, właścicielami pałacu byli bratankowie Jarosława Dal Trozzo i ich rodzina. Wybuch drugiej wojny światowej, zmienił życie w pałacu Dal Trozzów w Michałowie. Na początku września przed budynek zajechały niemieckie samochody ciężarowe, osobowe i motocykle.
Cały majątek wraz z pałacem przejęli Niemcy. Pozwalali jednak mieszkać w nim dalej jego właścicielom. Przez pewien czas w pałacu mieścił się sztab wojskowy. Po wojnie natomiast, pałac przeznaczono na szkołę podstawową, która mieści się do tam dziś.
Ewa Michałowska Walkiewicz
KATALOG FIRM W INTERNECIE