- Home >
- STYL ŻYCIA >
- Trochę historii
Pałac Branickich w Białymstoku - HETMAŃSKA REZYDENCJA
14 października, 2008
Pałac rodu Branickich, to jeden z najciekawszych białostockich zabytków oraz jedna z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich epoki saskiej, zachowanej na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej.
Zmarł on bezpotomnie w 1637 roku. W testamencie zapisał on swoje dobra skarbowi Rzeczpospolitej, która wówczas prowadziła rozliczne wojny z Turcją, Kozakami oraz ze Szwecją. Wdowa po nim otrzymała w zamku jedynie dożywocie, a jak mawiają okoliczni mieszkańcy Białegostoku, jej ducha można zobaczyć nawet i dziś, który to po północy dogląda zamkowych pieleszy. W okresie długotrwałych walk ze Szwedami, w białostockim zamku przebywała chorągiew litewska podległa zdrajcy korony polskiej Januszowi Radziwiłłowi. Jednak żołnierze czujący ogromny obowiązek wobec obleganej ojczyzny, wypowiedzieli mu posłuszeństwo i pod dowództwem pułkownika Korotkiewicza przeszli na stronę królewską, podporządkowując się tym samym Pawłowi Sapieże. Za niezliczone zasługi Stefana Czarnieckiego w wojnie ze Szwedami, Sejm Rzeczypospolitej nadał mu dobra białostockie. Czarniecki jednak, przekazał je następnie swojej córce Katarzynie Aleksandrze, żonie Jana Klemensa Branickiego, stolnika koronnego. Od tego czasu, zamek ten stał się siedzibą rodową Branickich.
Ojciec Jana Klemensa, Stefan, zlecił przekształcenie zamku w barokową rezydencję Tylmanowi z Gameren. Ten pochodzący z Utrechtu w Holandii inżynier wsławił się już wcześniej budową pałacu Krasińskich w Warszawie i rezydencji prymasa Michała Radziejowskiego w Nieborowie. Trwająca przez kilka lat przebudowa zamku, zmieniła całkowicie oblicze tej budowli. Między innymi jedna z baszt została wykorzystana jako klatka schodowa. W drugiej zaś baszcie usytuowano komnaty i rezydencjalne pokoje. Podczas tej właśnie przebudowy podwyższono boczne oficyny, postawiono jońską kolumnadę, a także wiele rzeźb przywiezionych z Holandii i Włoch. Zamek w tej nowo przebudowanej części nosił nazwę holenderskiego, albo też tylmanowskiego, na cześć swojego budowniczego wywodzącego się z Utrechtu. Obok parku francuskiego, założono też park angielski, którego wyglądem zachwycały się kobiety, ponieważ usytuowana tam była amfilada rzeźb, nagich mężczyzn.
Z dawnej wojennej przeszłości zamku obecnie widoczne są jedynie zarysy tego siedemnastowiecznego bastionu, który został rozpostarty nie opodal stawu. Krąży również legenda o podziemnym przejściu między zamkiem i wieżą stojącego w pobliżu kościoła farnego, który w wieku siedemnastowiecznych wojen, również był przystosowany do obrony miasta. Hetmanostwo Branickich, utworzyło tym sposobem w Białymstoku jeden z najświetniejszych dworów w ówczesnej Polsce. Skupili oni wokół siebie wielu znakomitych artystów, poetów, a także i ludzi nauki.
Tu przez wiele lat przebywała polska poetka okresu baroku Elżbieta Drużbacka, tu tworzył także poeta Franciszek Karpiński. Działał też tu teatr objazdowy, orkiestra dworska i zespół baletowy, a na gościnne występy letnie, przyjeżdżały nawet włoskie aktorki. Na dworze Branickiego gościł tu też król August II Mocny, August III Gruby, książę kurlandzki Karol oraz biskup Ignacy Krasicki.
W 1754 roku, założono przy pałacu pierwszą w Polsce uczelnię wojskową, noszącą nazwę Wojskowej Szkoły Budownictwa i Inżynierii. Następnie mieściła się tu Szkoła Akuszeryjna, a od 1773 roku Szkoła Akademicka Zgromadzenia Białostockiego, którą stworzyła Komisja Edukacji Narodowej. Po śmierci hetmana Branickiego, spadkobiercy sprzedali rezydencję królowi pruskiemu. W okresie zaboru rosyjskiego pałac został zdewastowany. Dopiero powojenne czasy, pozwoliły na jego częściową choć odbudowę.
Ewa Michałowska Walkiewicz
KATALOG FIRM W INTERNECIE