Czy Bóg jest okrągły?

Podczas Euro 2008 dołączy do nich spora grupa katolickich księży. Będzie ich około 600, a jako główne zadanie stawiają sobie nie tylko odprawianie mszy świętych i udzielanie sakramentów kibicom, ale również prowadzenie wykładów oraz paneli dyskusyjnych na temat dylematów, pojawiających się przy okazji wspierania swojej drużyny w taki sposób, aby nie budzić w sobie nienawiści do innych reprezentacji narodowych.
   
Jak informuje dziennik „Metro”, księża wyjdą na ulice miast, w których będą się odbywały mecze w czerwono-biało-czerwonych szalikach (barwy Austrii) z napisem: „Kościół 2008. Przy piłce od 2008 lat”. Zamierzają rozdać 100 tysięcy gwizdków opatrzonych sentencją: „Pan Bóg nie gwiżdże, więc i ty nie gwiżdż na innych”. Specjalną troską chcą otoczyć kibiców tych drużyn, które zaznają goryczy porażki. „Pojawią się dla nich specjalne oazy pokoju, gdzie w przygotowanych do tego miejscach – przy tzw. ścianach płaczu – będą po meczach mogli zostawiać spisane żale, a przed meczami – modlitwy” – czytamy w „Metrze”.
   
Na pomysł tej duszpasterskiej ofensywy wpadł przewodniczący Konferencji Episkopatu Austrii, kardynał Christoph Schonborn, nie kryjący swej fascynacji futbolem. Przekonał do niego nie tylko swoich biskupów, ale także austriacki i szwajcarski związek piłki nożnej oraz wyznawców innych religii. W liście pasterskim z okazji Euro 2008 napisał:
  
 „Piłka nożna, radość kibicowania to piękne sprawy, które mają wiele wspólnego z wiarą.(...)  Zarówno sport, jak i wiara opierają się na przeżyciach wspólnoty, czy to kibiców, czy wiernych. Można powiedzieć, ze wszyscy chrześcijanie są piłkarzami, którzy rozgrywają mecz zwany życiem, gdzie panuje duch czystej walki. Ale są też kibicami, którzy sobie nawzajem w tej grze powinni pomagać.”
   
Wśród kapelanów mistrzostw nie zabraknie polskich księży. Będą wśród nich m.in. duszpasterz naszych sportowców, ks. Edward Pleń i przebywający od 6 lat w Wiedniu ks. Krzysztof Pelczar. Zdobyte podczas tych zawodów doświadczenia powinny ułatwić im duszpasterską posługę kibicom, którzy przyjadą na Euro 2012 do Polski. Już od września na szkolnych katechezach zacznie być realizowany program pod hasłem: „Bóg jest okrągły”, mający przekonać młodych ludzi do kibicowania bez przemocy.
   
„Metro” przypomina też chrześcijański dekalog kibica:
Możesz się modlić o powodzenie swojej drużyny, ale...

1. Nie módl się o kontuzje w drużynie przeciwnika.
2. Nie obrażaj zawodników okrzykami.
3. Nie wygwizduj ich potknięć i błędów.
4. Werdykt sędziego przyjmuj z pokorą.
5. Nie wyśmiewaj kibiców przeciwnej drużyny.
6. Wstrzymaj się od obraźliwych gestów.
7. Nie prowokuj złośliwymi okrzykami.
8. Wstrzymaj się od agresywnych zaczepek.
9. Nie daj się sprowokować
10. Nie bój się gratulować przeciwnikowi wygranej.

Już wkrótce przekonamy się, na ile owe przykazania znajdą zastosowanie w praktyce, a na ile pozostaną jedynie w sferze pobożnych – nomen omen – życzeń kapelanów Euro 2008.

Jerzy Bukowski