- Home >
- STYL ŻYCIA >
- Trochę historii
Jan Nieszkowski - naukowiec i patriota
Ewa Michałowska-Walkiewicz 30 września, 2015
Jan Nieszkowski, urodził się dnia 8 lutego 1833 roku w Lublinie. Zmarł on w bardzo młodym wieku, w roku 1866 w Orenburgu. Zasłynął on jako wybitny polski przyrodnik, paleontolog, lekarz i powstaniec styczniowy.
Pochodzenie
Pochodził on z rodziny szlacheckiej. Był synem Wilhelma Nieszkowskiego kapitana 5 Pułku Piechoty Liniowej, w Królestwie Kongresowym. Jan miał braci Zdzisława i Władysława, którzy podobnie jak on byli lekarzami. Janek, uczęszczał do gimnazjum w Słucku. Od 1853 do 1858 roku, studiował na Dorpackim Uniwersytecie, nauki przyrodnicze i medycynę.
Przynależność do stowarzyszenia
Należał do stowarzyszenia studentów polskich „Ogół”, którego był sekretarzem. Był on także członkiem, korporacji akademickiej Konwent Polonia. Był też członkiem studenckiego kółka przyrodniczego. W roku 1855, Jan Nieszkowski za osiągnięcia naukowe otrzymał złoty medal. Od roku 1858, Nieszkowski był członkiem rzeczywistym Dorpater Naturforschende Gesellschaft.
Po ukończeniu edukacji
Jan, był przyjacielem i współpracownikiem takich wielkich uczonych jak Benedykt Dybowski, Aleksander Czekanowski oraz Gustaw Rupniewski. W 1858 roku, ukończył studia z tytułem kandydata filozofii i doktora medycyny.
W roku 1859, Jan opuścił Dorpat i prowadził praktykę lekarską w Brześciu Litewskim. Tutaj też, przystąpił on do powstańców styczniowych, służąc z całego serca walczącej ojczyźnie. Za udział w powstaniu, został on aresztowany i zesłany do Orenburga. Tam zmarł na tyfus.
Jako naukowiec
W latach 1856 i 1857, wspólnie z Gustawem Rupniewskim prowadził poszukiwania skamieniałości na obszarze Estonii i wyspy Ozylii. W 1857 roku, opublikował monografię poświęconą sylurskim trylobitom. Opisał w niej 15 starych gatunków roślin i zwierząt i 23 gatunki dotąd nie znane, pochodzące z tego obszaru. W opublikowanej w 1858 roku dysertacji doktorskiej, opisał on też wielkoraka remipes.
W październiku, obchodzimy Dni Pamięci Osób Zasłużonych Ojczyźnie, których jest niewiadoma data śmierci. Zatem warto jest wspomnieć, tę niebywałą ale już zapomnianą osobę.
Ewa Michałowska-Walkiewicz
Dziennik Polonijny
Polska
KATALOG FIRM W INTERNECIE