Max Factor - polski wynalazca w dziedzinie kosmetologii

Pochodzenie Maxa
Urodził się on w wielodzietnej, biednej łódzkiej rodzinie. Bieda zmusiła go do pracy jako pomocnik dentystyczny, już od ósmego roku życia. Był także stażystą w firmie produkującej peruki i kosmetyki, które zawojowały jego wrażliwą duszę. W wieku 14 lat, podjął pracę jako pomocnik aptekarza. Tu po raz pierwszy zaczął eksperymentować z mieszankami kremów i innych kosmetyków.

Pełnoletni kosmetolog
Po ukończeniu 18 lat, Faktorowicz musiał iść do armii rosyjskiej. Kiedy tylko zakończył służbę, otworzył w Moskwie mały sklepik drogeryjno-perukarski, który bardzo szybko zdobył renomę. Przypadek sprawił, że jego kosmetyki służące do charakteryzacji aktorów, wprawiły w zachwyt cara Aleksandra Mikołajewicza Romanowa. Od tej pory, Faktorowicz stał się doradcą kosmetycznym dla rosyjskich elit i dworu carskiego. Pracował on także jako charakteryzator aktorów Cesarskiego Teatru Imperialnego.

Pobyt w Stanach
W wieku 32 lat, wyjechał on do USA. To wtedy zmienił nazwisko. W roku 1907, otworzył sklep drogeryjno-perukarski w Los Angeles. Podjął on też współpracę z aktorami filmowymi w Hollywood. Osiągnął on sukces, dzięki umiejętnemu dobieraniu barw oraz opracowaniu sposobu na łatwo nakładany i zmywany makijaż.

Pomysłowość i wynalazczość Maxa
Mało kto wie, iż to jemu zawdzięczamy słowo "make-up". On również wymyślił, żeby kosmetyki pakować do tubek, stąd szminka otrzymała do dzisiaj znany wygląd. Znając skład chemiczny wielu kremów i kosmetyków, Faktorowicz wynalazł stosowne łączenie ich z możliwością utrzymania i zachowania składu chemicznego w różnych warunkach, takich jak na przykład deszcz czy wiatr. Stworzył on jako pierwszy na świecie kosmetyki wodoodporne, sztuczne rzęsy, błyszczyk oraz peruki wykonane z naturalnych włosów. Już jako profesjonalista został pierwszym laureatem Oscara w dziedzinie charakteryzacji, nagrodę tę otrzymał w roku 1929.

Jedyny na świecie
Max Factor jako jedyny na świecie poradził sobie z charakteryzacją aktora, Borisa Karloffa do roli potwora stworzonego przez doktora Frankensteina w filmie Jamesa Whale\'a. Jego klientami były największe sławy tamtych czasów, m.in. Mary Pickford, Pola Negri, Gloria Swenson, Jean Harlow, Judy Garland, Rita Hayworth, Ginger Rogers, Marlena Dietrich, John Wayne, Charlie Chaplin, czy Frank Sinatra.

Wymyślił własne kosmetyki
Osiągnął on wielki sukces jako producent własnych kosmetyków. Jego kosmetyki były indywidualnie dobierane do naturalnych właściwości twarzy klientki. Przekonał w ten sposób tysiące zwykłych kobiet na świecie, że mogą wyglądać jak prawdziwe gwiazdy ekranowe. Okrzyknięto go „czarodziejem makijażu", a przede wszystkim genialnym przedsiębiorcą z Polski. Dzięki temu, założona przez niego firma Max Factor w roku 1930, eksportowała swoje produkty do 80 krajów.

Warto jest wiosną przypomnieć sobie o tym wielkim Polaku, którego kosmetyki do dziś robią światową furorę.

Ewa Michałowska-Walkiewicz
Dziennik Polonijny
Polska