- Home >
- STYL ŻYCIA >
- Trochę historii
Styczniowe śpiewy - Kolędowanie z początkiem roku
31 stycznia, 2012
Jednym z pradawnych zwyczajów, jest tak zwane styczniowe kolędowanie. Ponieważ okres Bożego Narodzenia w pierwszym miesiącu roku jeszcze nie przebrzmiał, śpiewano wśród wielu pieśni pogańskich, także i te mówiące o narodzeniu Bożej Dzieciny.
Aby nam się dobrze działo
W Reginie opolskim, każdego wieczoru miesiąca stycznia, palono ogromne ogniska, przy których wykonywano pieśni wychwalające Boga. Śpiewano także i te, które prosiły Pana Zastępów o tegoroczny urodzaj i wszelkie błogosławieństwo związane z pracami na roli.
Na Pomorzu, mieszkańcy wychodzili z nastaniem zmierzchu przed własne domy i w specjalnych mieszkach skórzanych mieli kolorowe, tłuczone szkło. Śpiewając kolędy i pastorałki rozsypywali dookoła błyszczące szkiełka, wierząc że zwyczaj ten zapewni im świetlaną przyszłość.
Cmentarne zawodzenia
W Małopolsce, znany jest po dziś dzień zwyczaj styczniowych cmentarnych zawodzeń. Zbierano się w tym celu na pobliskie cmentarze i tam, nie wykonując żadnych pieśni, płakano i zawodzono, użalając się tym samym nad swoim losem. Wierzono bowiem, że w ten sposób uproszą oni Boży Majestat o wszelkie łaski. Ich zdaniem, tylko człowiekowi smutnemu, może pobłogosławić Bóg.
Na świętokrzyskiej ziemi także wierzono, że noworoczne śpiewy kolęd, potrafią sprowadzić na wszystkich mieszkańców tego regionu wszelką radość, miłość i pokój. W tym celu, wszyscy zbierali się w przydrożnych kaplicach i kościółkach przydrożnych, aby śpiewem wychwalać Jezusa, nowonarodzonego Syna Bożego. Często także, posypywano swoje głowy okruchami chlebowymi, aby nowy rok, obfitował w posiadanie pieczywa.
Tarty chrzan na szczęście
Na Mazowszu w styczniu, obowiązywał zwyczaj zakopywania garnców z tartym chrzanem. Ponieważ podczas ucierania chrzanu z oczu płyną potoki łez, zakopywano wówczas symboliczne garnce z tą rośliną pod progami każdego domu, aby smutek i żal w tym nowym roku opuszczał każdą rodzinę. Wychodzono wówczas przed swoje domy i śpiewem zapraszano do siebie szczęście i pokój.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
ewalkiewicz@wp.pl
KATALOG FIRM W INTERNECIE