Ignacy Kozielewski, urodził się dnia 15 stycznia 1882 roku w Starzeniach. Ten zasłużony w krzewieniu polskości człowiek, zmarł dnia 1 lipca 1964 roku, zasłynąwszy jako niezrównany wychowawca młodego pokolenia oraz autor prac popularnonaukowych.
W roku 1902, Ignacy ukończył gimnazjum Rządowe, w Piotrkowie Trybunalskim. Już od roku 1903, zaczął studiować prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Został jednocześnie aktywnym działaczem Związku Młodzieży Polskiej, ZET. Organizował on strajki szkolne w 1905 roku, a także z całą zajadłością publikował antycarskie artykuły w czasopismach Znicz i Baczność.
W związku z tym miał być wcielony do wojska i wysłany do Azji Środkowej, …jako element niebezpieczny, dla rządów carskich sprawowanych nad Wisłą,…- czytamy w ukazie carskim. Udało mu się jednak przedostać do Krakowa, gdzie na Uniwersytecie Jagiellońskim, rozpoczął studia polonistyczne i historyczne. Poważna choroba płuc zmusiła go do przerwania nauki. Po okresie rekonwalescencji, przebywał on w Zakopanem i we Lwowie, gdzie studiował na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Lwowskiego.
Tu, związany z organizacjami Sokół i Macierz, wciąga się w szeregi harcerstwa, które za swój priorytet życiowy, przedkłada przede wszystkim patriotyzm i walkę z zaborami. Pisywał wiersze do prasy lwowskiej, podsycające miłość do ojczyzny Polaków.
Kiedy we Lwowie zaczął prężnie rozwijać się ruch skautowy, razem z Andrzejem Małkowskim został redaktorem pisma Skaut, które potem samodzielnie redagował. Prowadził on także kursy instruktorskie organizowane przez Naczelną Komendę w Skolem, na których uczył on młodzież pracy dla dobra współrodaków, opartej na niepodległości kraju. Wydał on także dwie publikacje historyczne zatytułowane „Zawisza Czarny z Garbowa” oraz Pierwsza „Szkoła Wojskowa w Polsce”. Poświęcił się on pracy naukowej, aby w 1923 roku uzyskać tytuł doktora nauk humanistycznych.
Na uwagę zasługuje fakt, iż brał on udział w wojnie polsko – bolszewickiej mającej miejsce w 1920 roku. W wolnych chwilach pisał on wiersze o pięknie przyrody ojczystej, zagrzewając w Polakach miłość do ojczystego kraju.
W dwudziestoleciu międzywojennym był redaktorem pisma „Harcerz”, a co najważniejsze opublikował on powieść pod tytułem „Harcerskie troski”. W Wieleniu nad Notecią, założył on ośmioklasowe gimnazjum połączone z nauką zawodu: stolarstwa, szewstwa, ślusarstwa i ogrodnictwa, które było eksperymentem pedagogicznym, wielce nowatorskim jak na tamte czasy.
W czasie okupacji, z racji wieku nie mogąc czynnie walczyć z wrogiem niemieckim, prowadził tajne nauczanie, a także kolportował podziemną prasę. W 1945 roku przesłuchiwany za głoszenie antybolszewickich haseł, został zobowiązany do opuszczenia Warszawy. Powrócił w rodzinne strony, gdzie w miejscowym gimnazjum uczył języka polskiego i rosyjskiego.
U schyłku życia powrócił do pisania. Opublikował on Słowniczek wyrazów o podobnym brzmieniu, a odmiennym znaczeniu w języku rosyjskim i polskim oraz monografię Sześć wieków miasteczka Krzepice.
Jego dziewięciozwrotkowy wiersz zaczynający się od słów …Wszystko co nasze Polsce oddamy…do którego refren dopisała później Olga Małkowska, jest do dziś oficjalnym hymnem ZHP.
W styczniu przypada rocznica zawiązywania harcerstwa polskiego już w wolnej Polsce, zatem warto jest przypomnieć sobie o tak ważnej postaci.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
ewalkiewicz@wp.pl
KATALOG FIRM W INTERNECIE