- Home >
- STYL ŻYCIA >
- Trochę historii
Irena Bobowska - polska poetka
16 września, 2022
Ewa Michałowska-Walkiewicz
Irena Bobowska przyszła na świat dnia 3 września 1920 roku w Poznaniu. Zmarła w dniu 27 września 1942 roku w więzieniu Berlin Plötzensee. Była poetką oraz członkinią poznańskich organizacji konspiracyjnych podczas, hitlerowskiej okupacji.
Rodzina
Była córką Teodora Bobowskiego i Zofii z domu Kraszewskiej. Jej ojciec był zaangażowany z działalność konspiracyjną. Tuż przed powstaniem wielkopolskim, wykradł Niemcom dokumentację wojskową z cennymi informacjami politycznymi. Po wybuchu II wojny światowej został powołany do wojska i zamordowany w Katyniu w roku 1940.
Nenia
W wieku 2 lat Irena zachorowała na polio czyli paraliż dziecięcy, zatem do końca życia jeździła na wózku inwalidzkim. Była ona przez rodzinę i przyjaciół nazywana Nenią i tak często Bobowska podpisywała swoje wiersze. Uczęszczała do gimnazjum, a następnie poznańskiego Liceum im. Dąbrówki. Z jej inicjatywy powstała pierwsza biblioteka młodzieżowa, usytuowana przy Towarzystwie Czytelni Ludowych na Osiedlu Warszawskim w Poznaniu.
Tuż przed wojną
Latem 1939 roku, Irena Bobowska zgłosiła się w tajemnicy przed rodziną jako ochotnik do tak zwanych „żywych torped”. Były to oddziały wojskowe powołane do działań szczególnych. Po klęsce wrześniowej, już w pierwszych tygodniach okupacji Bobowska przystąpiła do działalności konspiracyjnej. Od listopada tegoż roku stała na czele redakcji podziemnego pisma zatytułowanego „Pobudka”. Od marca roku następnego redakcja tego pisma, znajdowała się w domu pana Romana Kwiatkowskiego. Irena zajmowała się pisaniem do niego artykułów oraz jego powielaniem i kolportażem. Przewoziła także tajną bibułę oraz broń.
Aresztowanie
W dniu 20 czerwca 1940 roku, została aresztowana przez Niemców wraz z pozostałymi członkami redakcji „Pobudki" i osadzona w Forcie VII poznańskiej cytadeli. Wówczas mogła jeszcze przesyłać rodzinie paczki z brudną bielizną i otrzymywać je wypełnione chlebem, kilkoma dekagramami tłuszczu, cebulą oraz cukrem bądź słodkim pieczywem. Irena chowała w tych opakowaniach krótkie grypsy, w których pisała rodzinie, że wszystko jest w porządku.
Bita i głodzona
W Forcie VII zarekwirowano jej wózek inwalidzki, mimo że przez chorobę z dzieciństwa nie umiała chodzić. Była tam bita i głodzona. Następnie przeniesiono ją do więzienia we Wronkach. Stamtąd przewieziono ją do berlińskiego Moabitu. W Berlinie w dniu 12 sierpnia roku 1942, stanęła Bobowska przed niemieckim sądem wojskowym. W trakcie rozprawy pozwolono jej zabrać głos. Wypowiedź trwała 30 minut i nie było w niej ani jednego słowa usprawiedliwienia, czy prośby o łaskę.
Wyrok śmierci
Irena Bobowska mówiła o czasie zaborów, germanizacji, okrucieństwach trwającej wojny. Na koniec dodała: ...„dziś wy mnie sądzicie, ale was będzie sądził ktoś wyższy".... Otrzymała wyrok śmierci, który wykonano przez ścięcie głowy gilotyną. Pozostawiła po sobie więzienne wiersze, m.in. „Bo ja się uczę...", a także wiele rysunków.
KATALOG FIRM W INTERNECIE