- Home >
- STYL ŻYCIA >
- Trochę historii
Tarnowscy na świętokrzyskiej ziemi - Konecki zespół ogrodowo- pałacowy
17 czerwca, 2009
Końskie, to piękne miasto leżące na północnym skraju Wyżyny Kielecko-Sandomierskiej. W rzeczywistości to miasto o bogatej historii i ciekawych, cennych zabytkach, głównie dotyczących rodu Tarnowskich.
W XVI wieku, miasto Końskie stanowiło już ważny ośrodek hutnictwa oraz wyrobnictwa ceramicznego. Na tamtych terenach istniało wtedy około 40 kuźnic i kilka manufaktur ceramiczno- wytopniczych. Od połowy XVII wieku, Końskie stały się własnością rodu Małachowskich. Jan Małachowski, będący kanclerzem wielkim koronnym, w roku 1729 nadał przywileje mieszkańcom Końskich, a także, dzięki jego staraniom, August III Sas Gruby nadał tej miejscowości przywilej lokacyjny. Na terenie ówczesnego miasta, zamieszkiwała już bardzo znacząca rodzina Tarnowskich, która to w okresie wojen polsko – szwedzkich i polsko- kozackich, była ostoją rodzimego patriotyzmu. Rodzina ta, poniosła ogromne zasługi w krzewieniu polskości podczas zaborów i zrywów narodowych rozpętanych w 1830 i w 1863 roku.
Z biegiem lat, miasto to otrzymało herb przedstawiający splecione inicjały kanclerza K.J.M. znajdujące się na czerwonym tle tuż pod nazwą Końskie Wielkie, gdyż stały się one centrum zarządzania rozległymi posiadłościami wspomnianego kanclerza. Akt lokacji miasta, spowodował napływ nowych osadników (powstała gmina żydowska) i rozwój rzemiosła, zaczęła pojawiać się też miejska zabudowa wokół rynku. Jan Małachowski przystąpił do budowy zespołu parkowo-pałacowego. W roku 1787, w mieście tym gościł powracając z Ukrainy król Stanisław August Poniatowski oraz towarzyszący mu w charakterze kronikarza ksiądz Adam Naruszewicz, którzy zatrzymali się w dobrach Małachowskiego.
Ważnym wydarzeniem w historii miasta, była budowa kolei żelaznej mająca miejsce w 1885 roku. Smutny okres w dziejach Końskich to II wojna światowa. Już 3 września 1939 roku, samoloty hitlerowskie dokonały pierwszego nalotu na miasto, niszcząc tory kolejowe, dworzec i wiele ulic. Założono tutaj także żydowskie getto, skąd w 1942 roku wywieziono jego mieszkańców do obozu zagłady w Treblince. Rejon miasta i jego okolic, stał się ośrodkiem ożywionego ruchu partyzanckiego. Działał tu pierwszy oddział legendarnego majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala" oraz znajdowała się tu siedziba ZWZ.
Najcenniejszym zabytkiem Końskich, jest kościół kolegiacki świętego Mikołaja, znajdujący się nieopodal Rynku. Zbudowano go z ciosów piaskowca. Wewnątrz w prezbiterium zachowało się piękne sklepienie kryształowe, a także renesansowy nagrobek Hieronima Koneckiego i rokokowe epitafium Jana Małachowskiego. Drugim ważnym zabytkiem Końskich, jest zespół pałacowo-parkowy wybudowany w drugiej połowie XVIII wieku, przez Jana Małachowskiego Kanclerza Wielkiego Koronnego, rozbudowany w XIX wieku przez ród Tarnowskich. Obiekt składa się z pięknego rozległego parku i stylizowanych budowli. W czasie okupacji niemieckiej, skrzydło pałacowe stało się biurem Kreishauptmana i podlegającego mu urzędu. Ulubionym miejscem kontemplacyjnym Eleonory Tarnowskiej, była Oranżeria Egipska, Świątynia Grecka oraz Altana. Seniorka rodu Tarnowskich, w piwnicach swojej rezydencji przechowywała w okresie pierwszej jak i drugiej wojny światowej, materiały wybuchowe i broń, przekazywaną sukcesywnie oddziałom partyzanckim.
Do chwili obecnej, zachowały się pozostałości muru obronnego z basztami, neogotycka kapliczka, odbudowana w ubiegłym wieku, którą zaprojektował znany włoski architekt, Franciszek Maria Lanci. Zabytkową budowlą jest także rokokowy kościół św. Anny i Jana Chrzciciela, a zwłaszcza przylegający do niego cmentarz. Wewnątrz tego budynku, zachowały się liczne płyty nagrobne rodziny Małachowskich i Tarnowskich, jak również znamienitych rodów mieszczańskich.
Miasto moich marzeń i lat mych dziecięcych
Tęsknię ja za tobą i za tobą szlocham
Tutaj chcę podziwiać z zachwytem anielskim
Pałace Tarnowskich, które bardzo kocham
Oni dla mnie byli, Polaków ostoją
Dla nas tu walczyli
I o nas tu dbali
Nam dawali pracę chyląc Bogu czoło
To oni za wolność ojczyzny płakali…
Ewa Michałowska Walkiewicz
KATALOG FIRM W INTERNECIE