Gdy odchodzisz z pracy. "Wielka Rezygnacja" pracowników i Ty

Wielka Rezygnacja

Sondaże Pew Research Center wykazały, że co piąty nieemerytowany dorosły Amerykanin (19 proc.) twierdzi, że zrezygnował z pracy w pewnym momencie w 2021 r., co oznacza, że odszedł z wyboru, a nie dlatego, że został zwolniony czy z powodu zakończenia pracy tymczasowej. Młodzi pracownicy w wieku poniżej 30 lat znacznie częściej niż starsi dobrowolnie odeszli z pracy w zeszłym roku: 37 proc. młodych, 17 proc. osób w wieku od 30 do 49 lat, 9 proc. osób w wieku od 50 do 64 lat i 5 proc. osób w wieku 65 lat i starszych. Zjawisko to zostało nazwane przez ekonomistów Wielką Rezygnacją.

Rekordowy był listopad 2021 roku, kiedy zwolniło się 4.5 miliona pracowników. Szczególnie dotknięta została branża rozrywkowa i hotelarska.

Dlaczego tyle ludzi zmienia pracę?

Pandemia COVID-19 zasadniczo odmieniła sposób, w jaki pracownicy myślą o swoim życiu prywatnym i pracy zawodowej, przeobrażając relacje między pracownikami a pracodawcami. Pracownicy odchodzą nie tylko w poszukiwaniu wyższego wynagrodzenia, lecz również spodziewają się większej elastyczności, mniej stresu, który powoduje wypalenie zawodowe. Inni zmieniają branże lub całkowicie pracy zaprzestają. Aż co dziesiąty senior powyżej wieku 65 lat przeszedł w czasie pandemii na emeryturę i już do pracy nie wrócił.

Wskaźnik bezrobocia jest niewielki, wiele zakładów pracy szuka pracowników. Pora na zamianę zatrudnienia albo poproszenie o podwyżkę, jest korzystna. Jeżeli dostaniesz lepszą ofertę, to pora pożegnać się z dotychczasowym pracodawcą.

Rozstań się z klasą

Złóż rezygnację na piśmie. Przepisy federalne ani stanowe nie regulują długości wypowiedzenia, ale duże zakłady pracy mają to ustalone i wpisane do podręcznika pracownika (Employee Handbook). W małych firmach dobre maniery nakazują dać pracodawcy tydzień albo dwa, a nawet miesiąc wypowiedzenia, w zależności od rodzaju stanowiska.

Nawet jeżeli masz powody do krytyki, na odchodne nie wygarniają swoich żali. Warto rozstać się w zgodzie, by zostawić po sobie dobre wspomnienia i w razie potrzeby dostać dobre referencje.

Ponadto pamiętaj, że zawodowa stabilność jest bardzo ceniona. Jeżeli zmieniasz pracę co rok czy dwa, będziesz miał kłopoty ze znalezieniem dobrej posady, bo każdy pracodawca będzie obawiał się, że u niego też nie zagrzejesz miejsca.

Zostaw po sobie porządek

W okresie wypowiedzenia załatw wszystkie swoje służbowe sprawy. Nie zostawiaj szafa z bałaganem w swoim dziale i kłopotami. Przekaż obowiązki nowej osobie, poducz ją, podziel się doświadczeniami. Współpracownicy to zapamiętają i opinia będzie szła za tobą.

Świat jest mały. Nigdy nie wiadomo co nas czeka i czy w przyszłości nie natkniemy się na byłego szefa i współpracowników w innym zakładzie pracy. Zachowuj się do końca profesjonalnie i pokaż swoja klasę, nawet jeśli z drugiej strony nie będzie to odwzajemnione.

Czy dostaniesz zasiłek dla bezrobotnych?

Ażeby dostać zasiłek, musisz utracić pracę bez swojej winy, czyli zostać zwolnionym. Jeżeli sam zrezygnujesz z pracy, porzucisz ją czy zostaniesz wyrzucony dyscyplinarnie (fired), nie należy ci się ani cent tytułem bezrobocia. Nie warto zatajać prawdy, bo Unemployment Office pisze do pracodawcy, by ten potwierdził podane przez ciebie informacje.
Gdy odchodzisz z powodów osobistych, nie licz na to, że pracodawca pójdzie ci na rękę i sam cię zwolni, żebyś mógł dostawać zasiłek dla bezrobotnych, bowiem jest to kosztowna przysługa. Składki na unemployment insurance są opłacane przez pracodawców, a ich wysokość zależy od tego, jak często pracodawca zwalnia ludzi i jak dużo świadczeń oni pobierają.
Nie myśl, że będąc na bezrobociu pojedziesz w odwiedziny do Polski czy na wakacje na Karaiby i stamtąd będziesz co tydzień zgłaszał się przez komputer. Biuro ds Bezrobocia widzi, z jakiego adresu URL się łączysz. Wakacjuszom zasiłek jest wstrzymany, a oprócz tego muszą oni oddać to, co niesłusznie otrzymali.

Po więcej informacji zwróć się do swojego stanowego Unemployment Office.

Nie strać emerytury

Jeżeli masz w pracy tradycyjny program emerytalny (pension plan), to przyjrzyj się mu dokładnie przed złożeniem wymówienia, gdyż przedwczesne odejście może cię dużo kosztować. Jeżeli nie wypracowałeś określonej liczby lat, emerytura może ci przepaść.
Czasami zakłady pracy dają do wyboru: wypłatę stopniową emerytury aż do śmierci albo w jednej kwocie (lump sum). Porozmawiaj z księgowym, żeby wybrać optymalne rozwiązanie.

Uwaga: Tradycyjne programy emerytalne stają się rzadkością. Zakłady je zamykają, bo są bardzo kosztowne. Jeżeli masz w pracy pension plan, to jesteś szczęściarzem. Starszym pracownikom warto pogodzić się z niższymi zarobkami czy innymi niedogodnościami, jeżeli zrekompensuje je hojna zakładowa emerytura.

Nie popełnij błędu z kontem 401(k)

Podstawowym błędem jest nieprzemyślana likwidacja konta 401(k), bo od wypłaconej kwoty trzeba zapłacić podatek dochodowy i 10 proc. kary za wypłatę przed ukończeniem 59.5 roku życia. Żeby tego uniknąć, środki na koncie 401(k) możesz zostawić w poprzednim zakładzie pracy, albo przelać na swoje konto IRA, albo przenieść na konto 401(k) w drugim zakładzie.

Wielu pracowników ma zaciągnięte pożyczki ze swojego konta emerytalnego 401(k) na pokrycie pilnych wydatków. Jeżeli opuścisz pracę bez spłacenia pożyczki, to dług staje się automatycznie opodatkowaną dystrybucją. Do tego może dojść 10-procentowa kara.
Problem: Wielu osobom przychodzi płacić podatki i karę w czasie, gdy mają najmniej pieniędzy, bo stracili pracę lub musieli pokryć koszty przeprowadzki.

Pamiętaj o ubezpieczeniu zdrowotnym

Po odejściu z pracy ty i twoja rodzina możecie zachować zakładowe grupowe ubezpieczenie zdrowotne. Ale tu spotka cię niespodzianka.
Zgodnie z ustawą COBRA (Consolidated Omnibus Budget Reconciliation Act), pracodawcy zatrudniający przynajmniej 20 pracowników, mają obowiązek udostępnić im ubezpieczenie zdrowotne za grupowe stawki przez 18 miesięcy od daty zwolnienia. Pracownik musi wtedy płacić całość składek plus 2 proc. tytułem opłat administracyjnych.

Jeżeli dopłacałeś do swojego ubezpieczenie zdrowotnego np. 50 dol. przy każdej dwutygodniowej wypłacie, to nie znaczy, że ubezpieczenie zdrowotne kosztuje tylko 1,300 dol. rocznie (50 x 26 tygodni). To jest tylko twój udział, a resztę płaci pracodawca. Ubezpieczenie zdrowotne kosztuje kilkanaście a nawet ponad dwadzieścia tysięcy dolarów na rodzinę i tyle przyjdzie ci płacić (plus 2 proc.), jeżeli zdecydujesz się na wykupienie polisy COBRA.

Może to wydawać się dużo, ale trzeba pamiętać, że zapłaciłbyś znacznie więcej, gdybyś próbował kupić polisę samodzielnie.

Wiedz o zmianie przepisów podatkowych

Spodziewasz się, że za poszukiwanie pracy i przeprowadzkę dostaniesz znaczny odpis podatkowy? Błąd. Job search expenses oraz moving expenses już odpisami nie są. Zniosła je reforma podatkowa - Tax Cut and Jobs Act począwszy od 1 stycznia 2018 roku. Zmiany te mają zniknąć w roku 2025, chyba że Kongres je przedłuży. Zobaczymy.