Wyjątkowy polonijny weekend w górach Adirondack

Był to zorganizowany wyjazd w dniach 24-26 sierpnia w Gory Adirondack, pełen niezapomnianych wrażeń. W piątkowy wieczór uczestnicy przemierzali trasę 4.5 godziny na północ USA, aby móc oderwać się od codzienności i nacieszyć spokojem. Strudzeni podróżą późnym wieczorem dotarli do celu.

Sobota to przede wszystkim dzień, którego podstawą była Eucharystia i spotkanie z o. Waldemarem, który poprowadził konferencję na temat: "jak oszukujemy samych siebie kłamstwem, którym niszczymy nasze szczęście". Cieszyliśmy się pięknem otaczającej nas przyrody równocześnie zachwycając się możliwością wyjątkowego obcowania ze Stwórcą. Eucharystia była dopełnieniem wcześniejszych rozważań czy to podczas konferencji czy intensywnej wędrówki w góry. Wędrówka malowniczym szlakiem pozwoliła na beztroskie rozmowy i zachwyt.

Tak się złożyło, że była obecna liczna grupa nauczycieli, dlatego tematem dyskusji przy wieczornym ognisku była problematyka ucznia, jego potrzeby i oczekiwania. Mieliśmy wszyscy możliwość podzielenia się świadectwami a radości z bycia w tak wyjątkowym miejscu nie da się opisać. 

Kolejny raz okazało się, że potrzeba tak niewiele a osoba kapłana, który pomimo wielu obowiązków zawsze ma dla drugiego człowieka dodała wszystkim otuchy i naprowadziła na drogę spokoju i wewnętrznego wyciszenia.

Goszcząc po raz pierwszy jako grupa mówiąca tylko w języku ojczystym czyli polskim, podbiliśmy serca innych gości ośrodka.

Oto co powiedzieli uczestnicy:

Anna: - Ten wyjazd był dla mnie odskocznią od dnia codziennego. Nabraniem sił na nadchodzący rok szkolny. 

Ewa: - Jestem wdzięczna, że tak w miłym towarzystwie w otoczeniu pięknej natury mogłam odpocząć, powspominać stare czasy i poczuć się jak w Polsce w tym wyjątkowym dniu.

Agnieszka: - Malownicza okolica nad krystalicznym jeziorem, przepyszne domowe jedzenie, cisza, cisza i jeszcze raz cisza. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Były kajaki rowerki i wędrówki piesze, wieczorem rozgwieżdżone niebo i zapach lasu. Właśnie takiego klimatu było nam potrzeba!

Dziękujemy o. Waldemarowi za organizację i koordynację wyjazdu!

E. Juźwiak