Organizatorzy tegorocznego, XVII Festiwalu Kultury Polskiej w parafii św. Krzyża w Maspeth liczyli się z tym, że mogą być zaskoczeni niesprzyjającą pogodą. Prognoza na te dni nie uspasabiała nas optymistycznie...
Ale to nie pogoda nas zaskoczyła, ale liczba uczestników Festiwalu, którzy się nie mogli pomieścić na placu. Specjały kuchni polskiej skończyły się przed zakończeniem imprezy. Po prostu wszystkiego zostało sprzedane mimo, że przygotowaliśmy więcej żywności i napojów niż w ubiegłym roku.
Drugim zaskoczeniem, to były telefony. Dzwonili ludzie z Nowego Jorku, Long Island, New Jersey, aby pogratulować i podziękować tak wspaniałej imprezy polonijnej. Bardzo często podkreślano swojską atmosferę. Do atrakcyjności Festiwalu w głównej mierze przyczynił się bardzo dobry i różnorodny program artystyczny oraz sprawna organizacja całej imprezy. Na rzecz Festiwalu ofiarnie pracowało kilkadziesiąt osób. Oczywiście Festiwal nie byłby taki, gdyby nie hojni sponsorzy.
Ks. Ryszard Koper, www.ryszardkoper.pl
Fot: Ks. Prałat Piotr Zendzian, Gosia Olszewska, ks. Ryszard Koper
KATALOG FIRM W INTERNECIE