- Home >
- POLONIA USA >
- Fotoreportaże polonijne
Nowa wystawa silników lotniczych w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie
13 czerwca, 2014
8 czerwca w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie w nowo wybudowanym hangarze odbyło się uroczyste otwarcie wystawy silników lotniczych. Dobiegł końca pierwszy etap rozbudowy Muzeum. Wybudowany obiekt powiększył powierzchnię wystawienniczą Muzeum Sił Powietrznych o kolejne 800 m² i powierzchnię magazynową o 400 m².
W niedzielne przedpołudnie wielu znakomitych gości przybyło do Dęblina aby zobaczyć pierwsze nowoczesne pomieszczenia tego Muzeum i zgromadzone tam zbiory.
Uroczystości wziął udział Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej – Pan Minister Maciej Jankowski a Jego Ekscelencja ksiądz biskup polowy dr. Józef Guzdek dokonał poświęcenia hangaru.
Nie zabrakło pasjonatów techniki lotniczej i historii lotnictwa młodych adeptów lotnictwa z „Dęblińskiej Szkoły Orląt” z kadrą szkoły, wykładowcami i Rektorem.
W nowym hangarze prezentowanych jest ok. 20 silników lotniczych takich samolotów, jak np. Su, MiG, Lim czy Orlik. Ekspozycje uzupełniają trzy samoloty i bardzo interesująca ikonografia pozwalające poznać historie powstawania powojennych silników lotniczych i ich działanie.
Silnik z Messerschmitta 109 G
Ozdobą nowej wystawy jest silnik pamiętający II wojnę. Grupa Poszukiwawcza Polskiego Towarzystwa Historycznego Nowy Targ wypożyczyła silnik Messerschmitta 109 G. wydobyty z ziemi w Zabierzowie Bocheńskim pod Krakowem w 2012 r.
Patrz: LINK >>> i LINK >>>
Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie modernizuje się
Trwa budowa kolejnych sal ekspozycyjnych a stary budynek przejdzie generalną modernizację. Po zakończeniu prac powierzchnia wystawiennicza zwiększy się do 1500 metrów kwadratowych.
Muzeum dęblińskie działa od 2011 roku i zgromadziło już kolekcję ponad 70 samolotów różnego typu. Na wolnym powietrzu można obejrzeć dziewięć wersji produkowanych przez ZSRR myśliwców MiG-21, dużą kolekcję Lim-ów-2, -5 oraz -6, a także już niemal zapomnianą Irydę polską.
Ekspozycje uzupełniają samoloty SU, w tym wersja SU-20 przystosowana do przenoszenia broni jądrowej, a także otrzymany w kwietniu ubiegłego roku od Muzeum Marynarki Wojennej samolot IŁ-28. Wśród unikatów jest też śmigłowiec Mi-6, prawdopodobnie jedyny w Polsce.
Kolekcja muzeum to nie tylko samoloty i śmigłowce. W Dęblinie znajdują się też rakiety, radary i sprzęt przeciwlotniczy, w tym naziemne stacje radiolokacyjne używane w wojskach radiotechnicznych oraz rakietowych. Na ekspozycji w hali zgromadzone są m.in. mundury i kombinezony pilotów oraz części uzbrojenia. Wiele eksponatów pochodzi od prywatnych darczyńców.
Przyzwyczajonych do miniaturyzacji i dzisiejszych miniaturowych zabawek elektronicznych czy stymulatorów lotu może wprawić w osłupienie ogromny stymulator odrzutowca – również jedyny w Polsce a pochodzący z lat 70 tych oraz pochodzący z przełomu lat 40. i 50. komputer nawigacyjny.
W gablotach ekspozycji stałej za pomocą pamiątek, zabytkowych już części samolotów, uzbrojenia i oporządzenia lotniczego można uczyć się historii lotnictwa polskiego.
Tekst i fot. Robert Springwald
www.muzeumsilpowietrznych.pl
KATALOG FIRM W INTERNECIE