V Bal Karnawałowy Polonii w Górnej Austrii - być na nim to zaiste zaszczyt.
Znaleźć się w bajkowym świecie to naprawdę dobry relaks i zabawa. Stroje różnych epok zadbane w najdrobniejszych szczegółach. Stroje różnych narodowości oraz eleganckie wieczorowe. Konkursy zabawiały uczestników balu na najładniejsze przebranie i tak pierwsze miejsce zajęli panowie w roli pielęgniarek, drugie para hiszpańska a trzecie egzekwo - statua wolności i Amerykanin wraz parą cygańską.
Dźwięki muzyki rozchodziły się po sali. Można było jej posłuchać i oczywiście potańczyć w różnych rytmach, gdzie grał zespół AXEL. Był też wernisaż obrazów olejnych, akrylowych, haftowanych Barbary Ochnik, które błyszczały energią i kolorami.
Akcję Wielkiej Orkiestry Swiątecznej Pomocy poprowadził Andrzej Kempa, a sprzedażą losów zajęła się Ania z Konradem.
Bufet szwedzki smakowicie pachniał i zachęcał apetycznie do jedzenia.
Dziękując organizatorom za włożoną pracę w przygotowaniu balu zapewniam, że w następnym mnie nie zabraknie. Tak więc zapraszam wszystkich zainteresowanych na imprezy organizowane przez Pana Juliana Gaborka, ponieważ zapewniają one dobrą zabawę, relaks i robione są z wielką kulturą.
Barbara i Ryszard Ochnik
KATALOG FIRM W INTERNECIE