Od 1 lipca turyści wypoczywający w Palmie na Majorce będą mogli korzystać z aplikacji, która pokaże, ile osób przebywa na plażach zarządzanych przez ratusz - poinformowała „Rzeczpospolita” za portalem branży turystycznej Hosteltur, który powołał się na wiadomości przekazane przez szefa wprowadzającej ją Fundacji Palma 365 Tourism Pedra Homara.
„Zdaniem prezesa stowarzyszenia hotelarskiego z Cali Mayor, Javiera Vicha, w tym roku otwarte będzie około 70 procent hoteli w regionie Palmy, a od lipca w popularnym kurorcie koło stolicy, Playa de Palma, 60 procent. To oznacza, że działać będzie od stu do dwustu obiektów z trzystu należących do stowarzyszenia hotelarskiego na Majorce” - czytamy w gazecie.
Jego zdaniem obłożenie sięgnie 25-30 procent.
„- W tym roku nie chodzi o obłożenie, ale żeby się otworzyć, i żeby kierunek nie stracił w porównaniu ze swoimi konkurentami” - powiedział dziennikarzom (cytat za „Rz”).
Homar wyjaśnił, że przez aplikację nie będzie można zarezerwować miejsca na plaży, ale tylko dowiedzieć się, jak dużo osób w danej chwili tam wypoczywa, a system będzie zbierał dane z logowania się urządzeń przenośnych do sieci wi-fi i z wież obserwacyjnych.
„Vich dodaje, że w sierpniu i we wrześniu obłożenie hoteli powinno być już na tyle duże, by hotelarzom opłacało się prowadzić działalność. W Cali Mayor w lipcu działać ma 45 z 73 obiektów, w sierpniu liczba ta ma wzrosnąć do 55 i zwiększyć się jeszcze we wrześniu i w październiku” - napisała „Rzeczpospolita”.
KATALOG FIRM W INTERNECIE