KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 23 grudnia, 2024   I   02:44:53 PM EST   I   Dagny, Sławomiry, Wiktora
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Zdrowie i uroda

Aby można było się leczyć w Polsce na koszt Medicare

Andrzej Tokarz     28 lutego, 2020

Rok 2020 będzie bardzo intensywnym i ekscytującym rokiem politycznym z wyborami prezydenckimi zarówno w Polsce, jak i w USA. Zwykle takie wydarzenia mobilizują rozmaite opiniotwórcze środowiska do wysuwania postulatów, mających na celu podniesienie jakości życia określonych grup społecznych. Polonia niewątpliwie jest środowiskiem, którego zdanie liczy się w każdych wyborach. Anglojęzyczna Wikipedia pod hasłem “Polish American Vote” podała dane, z których wynika, że w wyborach w 2012 roku polonijni wyborcy stanowili aż 10% elektoratu. Należy przypuszczać, że wciągu ostatnich 8 lat liczba ta się jeszcze zwiększyła. To licząca się siłą, której nie powinniśmy lekceważyć. Wybory z 2016 roku pokazały, że także politycy zaczęli poważnie traktować Amerykanów polskiego pochodzenia. Kandydat na prezydenta USA Jeb Bush specjalnie pojechał do Polski, żeby okazać Polakom swoją sympatię. Po zwycięstwie Donalda Trumpa jego doradca Steve Bannon w udzielanych wywiadach podkreślał, że dla sukcesu wyborczego kluczowe okazały się właśnie głosy Polonii.

Problem opieki medycznej jest bez wątpienia kluczowy i jako taki pojawia się w każdej kampanii wyborczej. Kiedy byłem szergowym wolantariuszem w rożnych kampaniach prawyborczych w stanie Illinois, przekonałem się wielokrotnie, że Medicare jest gorącym hasłem, które potrafi masowo zmobilizować seniorów do udziału w wyborach. Dziś, mając 62 lata, jestem “początkującym seniorem” i sam doskonale rozumiem, jak ważne są kwestie, dotyczące opieki medycznej oraz ubezpieczenia społecznego (Social Security).

Ostatnio coraz częściej myślę o dłuższym pobycie w Polsce. Zanim jednak się zdecyduję na taki krok, chciałbym mieć pewność, że Medicare mógłby zapłacić za moje rachunki medyczne, gdybym w czasie pobytu w Polsce potrzebował skorzystać ze świadczeń medycznych. Analiza demograficzna pokazuje, że tzw. pokolenie “Solidarności”, które w dużej mierze stanowi społeczność polonijną, dochodzi do wieku, w którym wizyty w Polsce okażą się coraz bardziej niezbędne. Wymagać tego będą np. opieka nad starszymi rodzicam czy uregulowanie spraw majątkowych. Wszystko to będzie się wiązać z potrzebą dłuższego pobytu. W takich okolicznościach potrzeba opieki medycznej wydaje się nie tylko oczywista, ale także nagląca, a Medicare Portability może być najlepszym rozwiązaniem.

Medicare Portability nie jest moim wynalazkiem, ale jest opisem znalezionym w Internecie. Medicare Portability jest to możliwość leczenia się za granicą na koszt amerykańskiego systemu Medicare. Warto podkreślić, że rachunki za leczenie w Polsce (przy zachowaniu tych samych standardów) są znacząco niższe niż w USA. W ten sposób seniorzy mieliby zapewnioną opiekę medyczną w czasie swojego pobytu u rodziny, a rząd USA zaoszczędziłby dużo pieniędzy. Zadanie Medicare Portability polegałoby na organizacji administracyjnych aspektów opieki zdrowotnej, co jest zupełnie wystarczające, zważywszy na wysoki poziom usług medycznych w Polsce.

Inne grupy etniczne są bardzo zaangażowane w walkę o Medicare Portability dla swoich społeczności. Przodują w tym Fillipińczycy. Mają 501 c3 fundacje Medicare Portability
http://www.usmedicareph.org. Swoje postualty argumentują tym, że USA importowały masowo dużą liczbę Filipinczyków do pracy w sektorze medycznym. Teraz ci ludzie są na emeryturze i muszą wrócić do swojego ojczystego kraju, aby zająć się sprawami rodzinnymi. Muszą przebywać za granicą przez dłuższy czas i potrzebują opłaconej opieki medycznej. Twierdzą ponadto, że ponieważ USA ma bardzo dużą bazę wojskową w Subic Bay, opieka medyczna mogłaby być świadczona przez znajdujący się na jej terenie szpital Marynarki Wojennej. Rozmawiałem z ich prezesem Eric La Chicą. Potwierdził, że jego organizacja jest otwarta na współpracę z Polonią. Zachęcam do odwiedzenia ich strony www.usmedicareph.org. Znajdziecie tam szereg rozsądnych argumentów, które równie dobrze dadzą się zastosować do potrzeb polskiej społeczności mieszkającej w USA. 

Także Meksykanie opowiadają się za tym rozwiązaniem dla swoich krajan. Wiemy, jak trudno jest uzyskać coś przez Kongres USA, ale Polonia, jeśli połączy się w koalicji z innymi grupami etnicznymi może być w stanie dołączyć się do wielkiego ruchu politycznego. Jeden z głównych atutów programu Medicare Portability, który powinien przyciągnąć zainteresowania polityków, jest to, że pozwoli on zaoszczędzić rządowi USA znaczne sumy pieniędzy. Filipińczycy obliczyli, że są w stanie zaoszczędzić aż 2 miliardy dolarów USA. Takiej kwoty się nie lekceważy.

Jest takie powiedzenie w Ameryce: Keep it Simple Stupid (KISS). Zgodnie z jego przesłaniem, jeśli chce się coś osiągnąć, należy to zorganizować w jak najprostszy sposób. Być może byłoby nim uruchomienie Medicare Portability w Polsce początkowo tylko w kooperacji z jednym szpitalem w Warszawie. Taki pilotażowy program pomógły polskiemu personelowi poznać amerykański system zarządzania opieką zdrowotną i ewentualnie dostosować go do europejskich standardów. Być może Polonia powinna optować za powołaniem międzyrządowej komisji roboczej w celu zbadania kwestii związanych z nawiązywaniem relacji między polskim i amerykańskim systemem opieki zdrowotnej (początkowo na przykładzie jednego szpitala). W związku z tym chciałbym argumentować, że być może Warszawski Wojskowy Instytut Medyczny (WIM) mógłby być na początek atrakcyjnym partnerem dla amerykańskiej strony. Instytut jest częścią Ministerstwa Obrony Narodowej (MON), które jest zaangażowane we współpracę z Departamentem Obrony USA, w związku z tym personnel stale współpracuje z Amerykanami. Ponadto znajduje się w Warszawie, która jest w centrum Polski i z każdego region można tam w miarę szybko dojechać szybkim pociągiem (podróż z Krakowa trwa ok. 2 godzin). Na początek takie rowiązanie byłoby nie najgorsze, docelowo warto by mieć choć po jednym szpitalu partnerskim w każdym województwie.

Medicare Portability jest ważnym tematem nie tylko dla Amerykanów polskiego pochodzenia, ale w ogóle dla wszystkich grup dawnych emigrantów. Powoli tworzy się cała liga środowisk zainteresowanych gwarantowaną opieką medyczną poza granicami USA. Dobrze byłoby, żeby Polonia dołączyła do tego grona. Im nas będzie więcej, tym głośniej będzie brzmiał nasz głos. A chodzi o wspólne dobro.

Andrzej Tokarz
Secretary, Tatra Mountains Cultural Foundation
and Polish Hungarian World Federation