Erazm Józef Jerzmanowski (1844-1909) przez przeszło dwadzieścia lat mieszkał w Nowym Jorku; długi czas we wspaniałym domu na Madison Ave. pod numerem 818.
Był jedną z czołowych postaci w życiu ówczesnej Polonii amerykańskiej. Energiczny przemysłowiec, mecenas oświaty i nauki zyskał uznanie sfer przemysłowych i fachowców jako założyciel „Equitqble Gas Light Co.“ (1882) i jej prezes przez 13 lat. Założył też kompanie gazowe w Chicago, Baltimore, Troy, Albany, Yonkers, Brookly, Utica, Memphis. Udoskonalił technologie przemysłu gazowego 17 patentami. Sieć kompanii gazowych przynosiła krociowe zyski. Jerzmanowski dorobił się milionowego majątku.
Urodził się 2 czerwca 1844 r. w Tomisławicach (kaliskie). Pochodził z rodziny ziemiańskiej. Gimnazjum ukończył w Warszawie. Studia w Instytucie Politechnicznym w Puławach przerwało powstanie styczniowe, w którym wziął udział. Po jego upadku schronił się w Galicji, a stamtąd wyjechał do Francji, gdzie kontynuował naukę m. in. w Szkole Inżynierii i Artylerii Wojskowej w Metz. Walczył w wojnie francusko-pruskiej. Przegrana Francji rozwiała nadzieje polskich wygnańców. Jerzmanowski pozostał we Francji. Otrzymał pracę u Jessie de Moteya, przemysłowca specjalizującego się w produkcji gazu oświetleniowego. Firma wysłała go do Stanów Zjednoczonych dokąd przyjechał w 1873 r.
Oprócz pracy zawodowej, której poświęcał gros czasu, Jerzmanowski nie tracił kontaktu ze „starym krajem“. Interesował się sprawami Polonii i emigracją, której był przeciwny. Z jego inicjatywy i dzięki jego finansom 25 grudnia 1886 r. założony został Komitet Centralny Dobroczynności w Nowym Jorku, którego celem była pomoc przybywającym tutaj Polakom. W Komitecie aktywnie działali, oprócz Jerzmanowskiego, także: dr Wincenty Krzyżanowski, Karol Bodzenta Chłapowski, Ignacy Pawłowski, dr Wincenty Żółnowski, ks. Hieronim Klimecki. Komitet otworzył biuro pośrednictwa pracy dla polskich imigrantów. Erazm Jerzmanowski założył i finansował towarzystwo Pomoc dla Biednych. Subsydiował zarówno działające wśród Polonii, jak i w kraju szkoły parafialne, czytelnie, kolonie dla dzieci, ochronki. Sfinansował witraże Józefa Mehoffera w katedrze na Wawelu, słał stałe subwencje dla Gimnazjum Polskiego w Cieszynie, Teatru Polskiego w Krakowie, Banku Ziemskiego w Poznaniu, Towarzystwa Czytelni Ludowych w Poznaniu, Kasy im. Mianowskiego i Ochronki im. Rodziców Jerzmanowskiego (Franciszka i Kamilii z Kossowskich ) w Warszawie. W Jersey City, NJ ufundował istniejący do dzisiaj kościół św. Antoniego z Padwy.Trudno oszacować całokształt materialnych świadczeń tego człowieka na różne cele. Przykładowo można wskazać, że w l. 1886-1896 jego ofiarność obliczono na kwotę 50 tys. dol. W 1890 r. Jerzmanowski wszedł do Rady Muzeum Narodowego w Raperswillu, w Szwajcarii wnosząc do kasy tej placówki okrągłą sumkę.
W 1896 r. Jerzmanowski wraz z żoną, Amerykanką, Anną z Koesterów zdecydował się opuścić Amerykę. Osiedlił się w Prokocimiu pod Krakowem, dokąd przyjeżdżał często wcześniej na wakacje. Dbał o oświatę. Założył czasopismo dla chłopów „Polski Lud“. Towarzystwo Szkoły Ludowej mianowało Jerzmanowskiego członkiem honorowym, zawdzięczało bowiem jemu i jego pieniądzom swój rozwój.
Erazm Jerzmanowski zmarł 7 lutego 1909 r. po wcześniejszym zapaleniu płuc i częściowym paraliżu mózgu. Majątek zapisał żonie, a po jej śmierci (1912) weszła w życie Fundacja Nagrody Erazma i Anny Jerzmanowskich, natomiast rozdawnictwem nagród zajęła się Akademia Umiejętności (od 1919 r. Polska Akademia Umiejętności). Suma 40 tys. koron (równowartość 12 kg złota) po raz pierwszy została przyznana w 1915 r. Otrzymali ją Henryk Sienkiewicz i Ignacy J. Paderewski. Wojna zniszczyła fundację, a władze komunistyczne spowodowały zaniechanie działalności PAU (1952).
Krakowskie środowisko, reprezentowane przez Towarzystwo Przyjaciół Prokocimia im. Erazma i Anny Jerzmanowskich (istnieje od 1989), zakon o. Augustianów, władze samorządu krakowskiego i małopolskiego, oraz „Wiadomości Krakowskie“ zadbało o przypomnienie tego wielkiego Polaka. Okazją jest setna rocznica jego śmierci i 165 urodzin. Patronat nad obchodami objęli kardynał metropolita krakowski ks. Stanisław Dziwisz i prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski. Były wystawy i prelekcje. Ukazało się wiele informacji prasowych. 6 czerwca 2009 r. w zabytkowym parku prokocimskim stanie pomnik Jerzmanowskiego dłuta prof. Stefana Dousa. Grażyna Fijałkowska jest autorką książki o polskim milionerze, który „oświetlił Amerykę“.
Urodził się 2 czerwca 1844 r. w Tomisławicach (kaliskie). Pochodził z rodziny ziemiańskiej. Gimnazjum ukończył w Warszawie. Studia w Instytucie Politechnicznym w Puławach przerwało powstanie styczniowe, w którym wziął udział. Po jego upadku schronił się w Galicji, a stamtąd wyjechał do Francji, gdzie kontynuował naukę m. in. w Szkole Inżynierii i Artylerii Wojskowej w Metz. Walczył w wojnie francusko-pruskiej. Przegrana Francji rozwiała nadzieje polskich wygnańców. Jerzmanowski pozostał we Francji. Otrzymał pracę u Jessie de Moteya, przemysłowca specjalizującego się w produkcji gazu oświetleniowego. Firma wysłała go do Stanów Zjednoczonych dokąd przyjechał w 1873 r.
Oprócz pracy zawodowej, której poświęcał gros czasu, Jerzmanowski nie tracił kontaktu ze „starym krajem“. Interesował się sprawami Polonii i emigracją, której był przeciwny. Z jego inicjatywy i dzięki jego finansom 25 grudnia 1886 r. założony został Komitet Centralny Dobroczynności w Nowym Jorku, którego celem była pomoc przybywającym tutaj Polakom. W Komitecie aktywnie działali, oprócz Jerzmanowskiego, także: dr Wincenty Krzyżanowski, Karol Bodzenta Chłapowski, Ignacy Pawłowski, dr Wincenty Żółnowski, ks. Hieronim Klimecki. Komitet otworzył biuro pośrednictwa pracy dla polskich imigrantów. Erazm Jerzmanowski założył i finansował towarzystwo Pomoc dla Biednych. Subsydiował zarówno działające wśród Polonii, jak i w kraju szkoły parafialne, czytelnie, kolonie dla dzieci, ochronki. Sfinansował witraże Józefa Mehoffera w katedrze na Wawelu, słał stałe subwencje dla Gimnazjum Polskiego w Cieszynie, Teatru Polskiego w Krakowie, Banku Ziemskiego w Poznaniu, Towarzystwa Czytelni Ludowych w Poznaniu, Kasy im. Mianowskiego i Ochronki im. Rodziców Jerzmanowskiego (Franciszka i Kamilii z Kossowskich ) w Warszawie. W Jersey City, NJ ufundował istniejący do dzisiaj kościół św. Antoniego z Padwy.Trudno oszacować całokształt materialnych świadczeń tego człowieka na różne cele. Przykładowo można wskazać, że w l. 1886-1896 jego ofiarność obliczono na kwotę 50 tys. dol. W 1890 r. Jerzmanowski wszedł do Rady Muzeum Narodowego w Raperswillu, w Szwajcarii wnosząc do kasy tej placówki okrągłą sumkę.
W 1896 r. Jerzmanowski wraz z żoną, Amerykanką, Anną z Koesterów zdecydował się opuścić Amerykę. Osiedlił się w Prokocimiu pod Krakowem, dokąd przyjeżdżał często wcześniej na wakacje. Dbał o oświatę. Założył czasopismo dla chłopów „Polski Lud“. Towarzystwo Szkoły Ludowej mianowało Jerzmanowskiego członkiem honorowym, zawdzięczało bowiem jemu i jego pieniądzom swój rozwój.
Erazm Jerzmanowski zmarł 7 lutego 1909 r. po wcześniejszym zapaleniu płuc i częściowym paraliżu mózgu. Majątek zapisał żonie, a po jej śmierci (1912) weszła w życie Fundacja Nagrody Erazma i Anny Jerzmanowskich, natomiast rozdawnictwem nagród zajęła się Akademia Umiejętności (od 1919 r. Polska Akademia Umiejętności). Suma 40 tys. koron (równowartość 12 kg złota) po raz pierwszy została przyznana w 1915 r. Otrzymali ją Henryk Sienkiewicz i Ignacy J. Paderewski. Wojna zniszczyła fundację, a władze komunistyczne spowodowały zaniechanie działalności PAU (1952).
Krakowskie środowisko, reprezentowane przez Towarzystwo Przyjaciół Prokocimia im. Erazma i Anny Jerzmanowskich (istnieje od 1989), zakon o. Augustianów, władze samorządu krakowskiego i małopolskiego, oraz „Wiadomości Krakowskie“ zadbało o przypomnienie tego wielkiego Polaka. Okazją jest setna rocznica jego śmierci i 165 urodzin. Patronat nad obchodami objęli kardynał metropolita krakowski ks. Stanisław Dziwisz i prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski. Były wystawy i prelekcje. Ukazało się wiele informacji prasowych. 6 czerwca 2009 r. w zabytkowym parku prokocimskim stanie pomnik Jerzmanowskiego dłuta prof. Stefana Dousa. Grażyna Fijałkowska jest autorką książki o polskim milionerze, który „oświetlił Amerykę“.
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Przysięgłe tłumaczenia akceptowane w USA i w Polsce. Usługi notarialne w GES Translation Services
Na wycieczki po USA w listopadzie i grudniu 2024 r. zaprasza agencja Polonez Shipping w Nowym Jorku
Polski adwokat w Linden. Na sprawy imigracyjne, kryminalne i wypadkowe w New Jersey Michael Brucki
Meble, materiały na remont kuchni i łazienek w NJ. Polskie sklepy BJ Floors and Kitchen
Wysyłka paczek i pieniędzy do Polski z Passaic w polskiej agencji Nova Travel otwartej też w niedzielę
Paderewski is Back to NY, Festival Opening Concert w Nowym Jorku w Kaufman Music Cente
Stypendia Instytut Rozwoju Języka Polskiego
zobacz wszystkie