- Home >
- POLONIA USA >
- Edukacja i stypendia
Debata w ramach obchodów Roku Jana Karskiego \"Wielkie Mocarstwa wobec Polski 1919-1945\"
12 maja, 2014
8 maja Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego we współpracy z Georgetown Club of Poland, Wydawnictwem Poznańskim, Narodowym Bankiem Polskim i Uniwersytetem Warszawskim zorganizowała dyskusję:
„Przekleństwa polskiej geopolityki, a dzisiejsze sojusze: 1919 – 1945 – 1989”
Debata, odbywająca się w ramach obchodów Roku Jana Karskiego, powiązana była z ponownym wydaniem politologicznego dzieła Jana Karskiego "Wielkie mocarstwa wobec Polski 1919-1945.
Od Wersalu do Jałty", które ukazało się nakładem Wydawnictwa Poznańskiego.
Udział wzięli:
- prof. dr hab. Roman Kuźniar, doradca Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych, autor licznych prac z dziedziny stosunków międzynarodowych i praw człowieka;
- ambasador USA, Stephen D. Mull, doświadczony dyplomata, absolwent School of Foreign Service Uniwersytetu Georgetown i były student Jana Karskiego.
- dr Olaf Osica, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.
- nasz gość specjalny – profesor Peter F. Krogh, dziekan School of Foreign Service Uniwersytetu Georgetown w latach 1970-1995, któremu Jan Karski zadedykował książkę „Wielkie Mocarstwa wobec Polski 1919-1945”.
We wprowadzeniu, prowadzący dyskusję, Eugeniusz Smolar – Dyrektor Programowy Stulecia Jana Karskiego Fundacji, powiedział:
„Spotykamy się wyjątkowym czasie zaburzeń w Ukrainie i ponownie napiętych stosunków z Rosją. Dużą część swojego exposé poświęcił im dzisiaj minister spraw zagranicznych. Mamy powody do niepokoju, definiujemy demokratyczny i prozachodni rozwój naszych sąsiadów jako leżący w najbardziej podstawowych interesach Polski. Odmiennie od sytuacji w XX wieku, nie upatrujemy w nich jednak zagrożenia dla polskiej państwowości. Ta zasadnicza zmiana związana jest z zakorzenieniem się Polski w systemie zachodnich sojuszy - w NATO i w Unii Europejskiej.
Polacy, podobnie jak Czesi, Słowacy, Węgrzy, Estończycy, Litwini, Łotysze i inni, nie mieli wątpliwości.
Gdy tylko nadarzyła się okazja po 1989 roku, specjalnie nie zastanawiając się nad alternatywą, wypisali
na sztandarach: – Panie i panowie… spadamy na zachód… Niezależnie od szaleństw polityki partyjnej, wszystkie znaczące ugrupowania w Polsce, też i postkomuniści, popierały zachodnią orientację.
Jan Karski w swojej książce analizuje dramatyczne wydarzenia, towarzyszące odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku do końca II Wojny Światowej. Nasza debata ma na celu oddanie hołdu Karskiemu w Roku Jana Karskiego, ale i przemyślenie najważniejszych wątków polskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa”.
PROFESOR PETER F. KROGH, w bardzo osobisty, często wzruszający, sposób, opowiedział o swojej współpracy z J. Karskim. Podkreślił, że niezmiernie popularny wśród studentów był jedną z ważnych osób, które doprowadziły do tego, że School of Foreign Service stała się wiodącą placówką szkolącą dyplomatów i amerykańską elitę polityczną.
Dyskusja toczyła się wokół czterech głównych wątków: lat 1918-1939, 1939-1945, 1945-1989 i wniosków wyciągniętych po 1989 roku.
1918-1939 Najwięcej czasu poświęcono pytaniu: czy w okresie międzywojennym, to jest od końca I Wojny Światowej i Konferencji Wersalskiej do wybuchu II WŚ, walcząc o bezpieczne granice, Polska posiadała swobodę manewru?
Uczestnicy doszli do wniosku, że bardzo ograniczone, albowiem najważniejsze były wojskowe fakty dokonane stwarzane przez zwycięską wojnę z bolszewikami, opanowanie wschodu Litwy, Białorusi i Ukrainy. Dyplomacja polska starała się utrzymywać równowagę między rewizjonistycznymi Niemcami, które nigdy nie pogodziły się z powersalskimi granicami, oraz ekspansjonistyczną Rosją bolszewicką. Marszałek Piłsudski nie miał wątpliwości, że nowa wojna z sąsiadami będzie nieuchronna, największe zagrożenie widział w Rosji, niemniej Polska nie posiadała możliwości zapobieżenia jej. Poszukiwała wsparcia w sojuszach, głównie z Francją. Zachowując politykę równego dystansu, nie dała się wciągnąć ani w wymierzony z Rosję Pakt Antykominternowski pod wodzą Niemiec, ani w Traktat Wschodni pod przywództwem Francji, wymierzony w rosnącą potęgę Niemiec. Dla Francji Niemcy były naturalnym wrogiem a Rosja Sowiecka naturalnym sprzymierzeńcem, na co Polska się nie godziła.
Uczestnicy dyskusji odpowiedzieli negatywnie na zadane w książce Karskiego pytania o zakres możliwości samodzielnego wpływania Polski na otoczenie międzynarodowe. Nie zdały egzaminu sojusz z Francją dla zapobieżenia dążeniom Niemiec do zmian granic na zachodzie, ani próby tworzenia przeciwwagi dla ekspansjonistycznej bolszewickiej Rosji poprzez sojusze z mniejszymi państwami regionu.
Polska, choć nie pozbawiona marginesu wyboru, jawi się w książce Karskiego nade wszystko jako przedmiot polityki państw mocniejszych od siebie, jako funkcja zmieniających się stosunków między nimi. Jedynym momentem, kiedy według autora Wielkich mocarstw Polacy zadecydowali samodzielnie o swoim losie była wojna bolszewicka lat 1919-20 i wersalska konferencja pokojowa. Dodać należałoby również propozycję marszałka Piłsudskiego dokonania prewencyjnego ataku na Niemcy z Francją i Anglią po remilitaryzacji Nadrenii, co Karski uznawał za nieudowodnioną dokumentami dyplomatycznymi. Dodać należałoby również odzyskanie zbrojne Zaolzia w 1938 roku, co na zachodzi Europy i w Waszyngtonie uznano za współdziałanie z hitlerowskimi Niemcami w rozbiorze Czechosłowacji.
Dopiero bezpośrednie zagrożenie ze strony Hitlera sprawiło, że nieprzychylna Polsce Wielka Brytania dopiero w 1939 roku przyłączyła się do Francji i udzieliła Polsce gwarancji bezpieczeństwa. Było już jednak za późno.
Polska w latach 1939-1945 walczyła o niepodległość i znowu o przyszłe granice.
Uczestnicy dyskusji zgodzili się, analizując szczegółowo, że:
- niewiele warte okazały się traktaty obronne zawarte z Paryżem i Londynem?
- Polska dyplomacja podczas wojny, podobnie jak za czasów konferencji wersalskiej skupiała się na pozyskiwaniu wsparcia dla walki o niepodległość i o przyszłe granice.
- Alianci potrzebowali ZSRR do wygrania wojny.
- Stosunek USA do wojny zmieniał się stopniowo.
- Od Polski rozpoczęła się wojna, ale nie los Polski i Europy Środkowo-Wschodniej decydował o strategicznych rozstrzygnięciach.
- J. Karski był patriotycznie surowy wobec Aliantów i krytycznie oceniał decyzje z Jałty oskarżając Roosevelta i Churchilla o uległość wobec Stalina. Polacy powszechnie uznali, że walcząc od pierwszych do ostatnich dni wojny w Europie zostali przez Sojuszników zachodnich zdradzeni.
1945-1989 GEOPOLITYKA PRL
W Europie doszło do tektonicznych przemian: w 1945 roku Niemcy były podbite i podzielone, Francja się nie liczyła, a potwornie osłabiona Wlk. Brytania cieszyła się, że przeżyła, nie była w stanie utrzymać kolonii, spłacając do lat 80. Stanom Zjednoczonym kredyty wojenne.
Polska znalazła się w bloku sowieckim, straciła tereny na wschodzie i otrzymała w ramach rekompensaty Prusy Wschodnie i ziemie na zachodzie. Podobnie jak w 1919 roku dyplomacja PRL koncentrowała się na uznaniu granic zachodnich, nieuznawanych de jure przez Republikę Federalną Niemiec aż do 1990/91 roku.
Uczestnicy dyskusji zgodzili się, że choć nie miało to większego znaczenia, ponieważ Zachód nie był w stanie dążyć do ograniczenia wpływów Moskwy, tak należy odczytywać swoistą geopolitykę PRL.
Po 1989 roku
Uczestnicy podkreślali, że:
- powstanie ONZ, NATO, Wspólnot Europejskich a później Unii Europejskiej było odpowiedzią na doświadczenia przeszłości: na jak to nazwał Zbigniew Brzeziński „europejską wojnę domową 1914 – 1989”, na egoizmy narodowe, politykę etniczną, prawo silniejszego.
- Członkostwo w NATO i w UE oraz bliskie stosunki z USA i z Niemcami rozwiązały historyczne dylematy polskiej polityki, jako że po raz pierwszy Polska stała się częścią struktur bezpieczeństwa i gospodarczych Zachodu.
Wiele miejsca uczestnicy, szczególnie dr. O. Osica poświęcili dyskusji na polską polityką wschodnią, ze względu na obecny kryzys ukraiński.
Liczni słuchacze zadali pytania oraz komentowali wypowiedzi mówców.
Kończąc, E. Smolar zaprosił obecnych na międzynarodową konferencję, jaką Fundacją Edukacyjna Jana Karskiego organizuje w Warszawie w dniach 5-6 listopada pn. „Pamięć i odpowiedzialność”.
Po zakończeniu spotkania wiele osób chwaliło dyskusję jako bardzo interesującą, kompetentną i pozbawioną agresji, charakteryzującą wiele podobnych wydarzeń. Na sali BUW, mieszczącej 230 krzeseł, zabrakło miejsc siedzących. Wśród słychaczy znaleźli się przedstawiciele świata nauki, organizacji publicznych i pozarządowych, biznesu i mediów.
Fundację Edukacyjną Jana Karskiego reprezentowali: Andrzej Rojek, przewodniczący Rady Fundacji i jej członkowie: Przemysław Krych, Bożena Nowicka McLees i Ewa Wierzyńska.
Dzięki uprzejmości Narodowego Banku Polskiego, goście mogli obejrzeć trzy monety kolekcjonerskie wybite przez Bank z okazji 100 rocznicy urodzin Jana Karskiego, a każdy z gości otrzymał na pamiątkę monetę 2 złotową.
http://www.jankarski.net
KATALOG FIRM W INTERNECIE