Polonijny Klub Podróżnika działający w środowisku Polonii Amerykańskiej od blisko 15 lat (został założony 30 stycznia 1966 roku) znany jest również z tego, iż w ogromnej większości swoje wyprawy organizuje „Sladami Polaków” czyli w miejsca i do krajów gdzie polscy naukowcy, badacze, inżynierowie czy eksploratorzy pozostawili po sobie bogate ślady. Często jednak o tych dokonaniach nie wiemy za wiele. I to własnie w czasie tych podróży z naszymi Rodakami mieszkajacymi w Ojczyznie i na Obczyznie odkrywamy i utrwalamy te slady. Ze wszystkich krajów najczęściej jednak jedzimy do Peru, gdyż Polskie tam dokonania głownie inżynierów, zaczynają się już w połowie XIX wieku i trwają do dzisiaj za sprawą kajakarzy a Polskie ślady już są od czasu powstania Tupac Amaru II, kiedy pojawił się tam niejaki Sebastian Berzeviczy, którego potomek stał się ostatnim spatkobiercą Inków.
A oto plan naszej najbliższej turystycznej wyprawy z ekspertem i odkrywcą jaka odbędzie się w dniach od 12 do 27 czerwca br.
PERU - Inti Raymi - Śladami Polaków
Spotykamy sie w Limie 11 czerwca wieczorem lub rano w sobotę dnia następnego w zależności od tego skąd nastąpi przelot czy z USA czy z Europy. Tego dnia zwiedzimy w Limie wszystko co najciekawsze jak historyczne centrum z Katedra i Pałacem Prezydenckim, łacznie z „polskimi” miejscami, do których zaliczamy pomnik polskich inżynierów, dworzec kolejowy projektu inż, Ernesta Malinowskiego, tablicę pamiatkowa Jaxa Małachowskiego i Jana Pawła II. Wieczorem zaś spotkanie z miejscową Polonią.
Dnia następnego wyjedziemy prywatnym autokarem na południe do miasteczka Ica, po drodze zwiedzając kilka fantastycznych miejsc – jak wykopaliska i słynne muzeum mumii w Paracas, łodziami popłyniemy na wyspy Ballestas, uznawane za Peruwiańskie Galapagos, gdzie znajdują się kolonie lwów morskich i egzotycznych ptaków. Następnego dnia dojedziemy do słynnych linii Nazca gdzie wszyscy chętni będą mogli obejrzeć je z lotu kondora lecąc małymi samolotami nad tą archelologiczna zagadką.
Póznym wieczorem dojedziemy drogą Panamerykaną do „Białego Miasta” gdyż tak się nazywa Arequipa a której ulice zostały zaprojektowane przez inż. Ernesta Malinowskiego. Zobaczymy tutaj między innymi Katedrę, Kościół La Compania oraz słynny klasztor St. Catalina. Arequipa to również baza wypadowa wszystkich wypraw do Kanionu Colca, odkrytego przez polskich kajakarzy w 1981 roku z wyprawy Canoandes’79.
Jednen z nich, Jerzy Majcherczyk, autor książki „Zdobycie Rio Colca -najgłębszego kanionu na Ziemi”, będzie przez następne trzy dni naszym przewodnikiem. To on poprowadzi nas nie tylko przez doline rzeki Colca ale również na samo dno kanionu, do miejsca gdzie 18 maja 1981 roku Polacy rozpoczęli już historyczny dzisiaj spływ o którym mówi cały świat. W miasteczku Chivay zobaczymy tablice pamiątkową upamiętniającą ich wyczyn.
Od czerwca 2009 roku Majcherczyk jest pierwszym i jedynym człowiekiem na świecie, który zna cały Kanion Colca od środka. Ostatni dziewiczy odcinek kanionu o nazwie „Cruz del Condor” został zeksplorowany metodą „canyoningu”przez jego wyprawy Colca Condor 2008 i 2009. Będzie więć okazja do poznania do głębi i z pierwszej ręki historii tego fascynującego miejsca, które od 2001 roku stało się drugą największa atrakcja turystyczną Peru, tuż za Machu Picchu.
Przez wysokie Andy dojedziemy do legendarnego jeziora Titicaca, gdzie odwiedzimy Indian Uros mieszkających na pływających wyspach z totory, poznamy tajemnicze kominy grobowe kultury Silustanii, i także złożymy wizytę na M/V Yavari- najstarszym parowcu świata, który znalazł się tam dzięki polskiemu inżynierwowi Władysławowi Folklerskiemu. To on sprowadził go tutaj w 1883 roku w ponad 2,600 kawałkach z Anglii, przetransportował przez wysokie góry (przełęcze sięgające pięciu tysięcy metrów) i złożyl w całość. To dzięki temu Titicaca zostało uznane za najwyżej położone żeglowne jeziora świata. Od kilku zaś lat wyprawy Polonijnego Klubu Podróżnika dostarczały na statek dokumentację potwierdzające wkład inż. Folklerskiego.
Do Cuzco pojedziemy po części drogą zaprojektowaną i zbudowaną w 1878 przez inż. Władysława Klugerera. Na tej drodze zwanej również „Swiętą Doliną Inków” zobaczymy w wiosce Raqchi, ruiny potężnego klasztoru Boga Wirakocha oraz kamienne spichlerze z czasów imperium Inków. Tuż przed dojechaniem do Cuzco, zatrzymamy się w miasteczku Andahuaylillas gdzie w miejscowym kościele znajduje się unikalna na skalę światową kaplica z bogatymi rzeźbami i malowidłami, zwana "Peruwianska kaplicą Sykstynską".
Cuzco oglądać będziemy cały dzień, gdyż jest tutaj ogromna ilość ciekawych miejsc związanych z historią Inków i historią konkwisty. W kolonialnym centrum Cusco zobaczymy; Katedrę, kościół Św. Franciszka i inkaiska świątynie Korikancha, na której zbudowano klasztor. Poza miastem zobaczymy inkaiskie ruiny twierdzy Sacsayhuaman, oraz miejsc sakralnych Puca Pucara i Kenko. Cuzco było również bazą wypadową innych wielkich polskich badaczy i podróżników z 19 i 20 wieku; jak Celestyn Kalinowski, Feliks Woytokowski i Ojca Edmunda Szeligi. Będziemy szukali tutaj ich śladów.
Na dwu dniową wycieczkę do Machu Picchu wyruszymy wcześnie rano aby po ponad 3 godzinach dojechać tam pociągiem i autobusem. Będzie okazja do zobaczenia zniszczeń jakie dokonały ulewne deszcze w czasie ostatniej pory desczowej. Cały dzień zwiedzać będziemy te tajemnicze ruiny starając się poznać ich historię i odnaleść dlaczego zostało to miasto zudowane i czemu-komumiało służyć. Następnego dnia, jeżeli zechcemy przeżyć wizualno-estetyczną przygodę, trzeba będzie wcześnie rano wstać i wjechac do ruin a następnie ścieżką wejść do Inti Punku - Bramy Słońca. Tam zobaczymy sławny wschód słońca nad ruinami tego tajemniczego miejsca. Jeżeli pogoda pozwoli to bardziej sprawni i odważni będą mogli wejść na szczyt Wayna Picchu. Przed powrotem do Cuzco, czas na chwilę zadumy i konteplacji pośród murów tego tajemniczego miasta.
Przed nami najważniejszy dzień wycieczki – udział w historycznych a zarazem niezmiernie ciekawych i uroczystościach Święta Słonca. Każdego roku, potomkowie Inków uroczyście obchodzą najkrótszy dzień w roku zwany; INTI RAYMI. Od samego rana w Cuzco, odbywają się uroczystości i tańce upamiętniające zwyczaje z czasów Imperium Inków. Ich finałowym punktem jest przybycie samego króla- Inki, wniesionego na złotej lektyce. Z tronu w towarzystwie kapłanów, odprawia on modły do Słońca i składa ofiary z żywej Lamy, aby nakłonić je do dłuższego oświetlania ziemi. Ta pełna kolorów i muzyki uroczystość trwa kilka godzin przywołujących historię Inków w Korikancza, na Placu Głównym oraz w Sacsayhuaman
Wczenie rano po śniadaniu przejazd na lotnisko i przelot do Limy. Prosto z lotniska rozpoczniemy całodzienną autokarową wycieczkę do przełęczy La Oroya, 4,876 m.n.pm, gdzie stoi pomnik polskiego inż. E.Malinowskiego, konstruktora najwyższej kolei, na świecie. Zobaczymy wiele mostów i tuneli, które zostały wykonane wg projektu polskiego inżyniera w celu przeprowadzenia żelaznej kolei z poziomu morza przez Andy w końcu XIX wieku. Mailinowski nie został jednak honorowym obywatelem Peru za ten inżynierski genialny projekt i jego wykonanie ale za obrone Limy przed inwazją floty Chilijsko –Hiszpanskiej w dniu 2 maja 1866 roku. Ufortyfikował on Ft. San Filipe oraz wstawił na platformy wagonów kilka armat, z których oddawano strzały w czasie gdy pocią poruszał się po trasie kolejowej wzdłuż wybrzeża. I własnie w drodze na lotnisko zobaczymy ten włąsnie Fort, w którym znajduje się małe muzeum poswięcone naszemu wielkiemu rodakowi.
Podróżowanie po takim niesamowitym kraju jakim jest Peru własnie w asyscie przewodnika – eksperta, który zna ten kraj od blisko 30 lat, zna okresy kiedy można najlepiej zwiedzać poszczególne jego rejony, który ma tam swoją historię i jest jej częścią to naprawdę wielka okazja i przywilej, który nie zdarza się często. Zapraszamy więc do skorzystania z tej okazji.
Wiecej informacji na stronie ODKRYWCY lub 1-973-473-1249.
(PKP)
KATALOG FIRM W INTERNECIE
