KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 22 listopada, 2024   I   02:59:15 AM EST   I   Cecylii, Jonatana, Marka
  1. Home
  2. >
  3. POLONIA USA
  4. >
  5. Prawo i twoje finanse

W Halloween dzieci zjadają swoje zęby

01 listopada, 2012

American Academy of Dentistry przygotowało czarną listę halloweenowych słodyczy, są na niej lizaki, toffie i cukierki wymagające długiego żucia.

Widmo próchnicy straszy w Halloween
 
Chociaż Halloween zyskuje w Polsce na popularności, nowa moda nie podoba się… dentystom. Ich zdaniem, święto sprzyja promocji przesadnie słodkiej diety, mającej wpływ na zdrowie zębów najmłodszych. I faktycznie, tylko w Halloween dziecko zjada od 3500 do 7000 kcal, a podstawą diety, trwającej nawet kilka dni, stają się cukierki, czekoladki i batony – wyliczyli naukowcy z University of Alabama. W USA już trwa akcja odbierania dzieciom cukierków. Tam dentyści za 1 funt słodyczy zwróconych dentyście, dają maluchom 1 dolara. W Polsce też przydałaby się podoba akcja, tym bardziej, że blisko 90 proc. maluchów ma dziś próchnicę!
 
Strach zajrzeć w usta dziecka
 
Statystki zdrowia jamy ustnej straszą i to nie tylko w Halloween. Dzieci w Polsce chorują częściej na próchnicę niż ich rówieśnicy w Wietnamie, Bośni i RPA. Dziś problem ten dotyczy aż 86,9 proc. maluchów  – czytamy w raporcie Ministerstwa Zdrowia.  Wskaźnik intensywności próchnicy wśród polskich dzieci wynosi dziś 5,1, podczas kiedy w Danii to zaledwie 0,3. Najgorzej jest wśród 15-latków.  W tej grupie na próchnicę zębów stałych cierpi aż 91,8 proc. Nie lepiej jest wśród 5-latków. Chore mleczaki ma już 79,9 proc. maluchów.
 
Nic więc dziwnego, że na myśl o Halloween dentystom, włosy jeżą się na głowie. Żadne bowiem inne święto nie promuje dziś tak masowego jedzenia słodyczy. - W Halloween nie tylko fundujemy dzieciom bombę kaloryczną, mającą wpływ na ich ogólny stan zdrowia. Prawdziwą torturę funduje się jamie ustnej. Najwięcej szkód potrafią wyrządzić landrynki, ich ostre krawędzie mogą być przyczyną spękań szkliwa, złamań zębów oraz krwawienia dziąseł – mówi lek. stom. Dariusz Wilisowski z Centrum Stomatologii Luxdentica w Krakowie.
 
\"\"

- Nie lepiej wypadają wszelkie twarde żelki i krówki – ciągutki oblepiające zęby, ich żucie może być męczące dla kości szczęki, zwłaszcza jeśli podaje się je maluchom. Sporym problemem są także chipsy, te powodują podrażnienie dziąseł i podniebienia, w konsekwencji mogą być przyczyną infekcji. Warto unikać także kwaśnych cukierków z dużą zawartością kwasku cytrynowego, mogą one przyczynic się do rozpuszczania szkliwa  - dodaje.
 
Te słodycze jedz w Halloween
 
Skutek? Zabawa w „cukierek albo psikus”, dla wielu może skończyć się psikusem w fotelu stomatologicznym. I chociaż stomatolodzy nie chcą straszyć nikogo w Halloween, to apelują o większą kontrolę halloweenowych toreb z łakociami. Z tym jednak może być trudno. Tylko w USA w tym roku tego dnia zje się aż 41 milionów kilogramów słodyczy. Ile w Polsce? Zdecydowanie mniej, ale i tak, na jeden dzień za dużo. Tym bardziej, że zabawy halloweenowe stają się już tradycją na wielu osiedlach i w szkołach.
 
- Jeśli już kupujemy dzieciom cukierki i słodycze na Halloween, niech to będą czekoladki, które szybko rozpuszczają się w ustach i nie wymagają długiego żucia, gryzienia czy ssania. Alternatywą dla cukierków są także miękkie ciasteczka i muffiny. W ten sposób wyeliminujemy ryzyko mechanicznego uszkodzenia zębów. Całkowicie z listy powinniśmy wykreślić landrynkowe lizaki, landrynki, toffi, żelki, zwłaszcza tzw. wężyki i chipsy – mówi dentysta.