Czy prowadzisz z kimś wspólne sprawy finansowe? Problemy mogą się zacząć wtedy, gdy druga osoba odmówi spłaty swoich zobowiązań, twoje prawa zależą od wielu czynników.
Małżeństwo
W przypadku rozwodu długi zaciągnięte w czasie trwania małżeństwa, jak i majątek w tym czasie zakumulowany, dzielone są „sprawiedliwie” (eqiutiably) z uwzględnieniem majątku wniesionego do związku. Jeżeli któryś z małżonków narobi długów w oczekiwaniu na rozwód, albo zmarnuje wspólny majątek, ten fakt zostanie wzięty pod uwagę przez sędziego przy podziale majątku.
Niezależnie od tego, jaka będzie rozwodowa umowa między tobą i małżonkiem, nie jest ona wiążąca dla wierzycieli. Niezależnie od postanowień separation agreement, wierzyciele mają prawo egzekwować umowy pożyczkowe od osób, które je podpisały.
Co do kart kredytowych, to tylko w dwóch sytuacjach jeden małżonek jest odpowiedzialny za długi na karcie kredytowej drugiego małżonka: gdy mieli wspólną kartę, albo jeżeli mieszkają w stanach zwanych community property states: Arizona, California, Idaho, Louisiana, Nevada, New Mexico, Texas, Washington and Wisconsin. Prawo wspólnościowe (community property law) ustanawia wspólną, niepodzielną własność między małżonkami i każdy z małżonków jest w pełni odpowiedzialny za poczynania drugiego. Krótko mówiąc, indywidualne konta (karty) otwarte w czasie trwania małżeństwa uznawane są za wspólne.
Gdy karta jest wydana na dwa nazwiska, czyli obydwoje małżonkowie podpisali umowę kredytową, bank może upominać się
o spłatę długów od którejś osoby, albo od dwóch. Jeżeli np. mąż jest lekkoduchem, a żona ma stałą pracę i pieniądze na swoje nazwisko, bank będzie pociągał żonę do odpowiedzialności.
Życiowi partnerzy
Często się zdarza, że dwoje ludzi żyje ze sobą bez ślubu i prowadzi wspólnie swoje finansowe sprawy. Problemy wynikają wtedy, gdy zamierzają się rozstać.
Małżonkowie mają obowiązek spłaty zobowiązań zaciągniętych w czasie trwania małżeństwa na zaspokajanie zwykłych potrzeb rodziny, nawet jeżeli były one zaciągnięte przez drugiego małżonka. Dlatego właśnie w czasie rozwodu zobowiązania (i majątek) dzielone są w sposób „sprawiedliwy”.
Rozstający się partnerzy natomiast nie odpowiadają za zobowiązania drugiego partnera, chyba że razem podpisali wniosek
o kredyt (cosigned the loan). Wyjątkiem jest tylko sytuacja, kiedy niemałżeńska para zarejestrowała się u władz miejskich jako domestic partnership, a lokalne prawo mówi, że partner zobowiązuje się płacić za podstawowe potrzeby drugiego partner (“basic living expenses”, jak żywność, mieszkanie, ubranie).
Jeżeli zamierzacie nabyć razem nieruchomość, to uczynienie tego wspólnie, by połączyć wasze zarobki i zwiększyć zdolność nabywczą, nie zawsze popłaca. Negatywna historia kredytowa jednego partnera może zmniejszyć prawdopodobieństwo zakwalifikowania się do pożyczki hipotecznej.
Kto wnioskował o kredyt
Odpowiedzialność za długi zależy od tego, kto o kredyt się ubiegał.
Podanie o kredyt podpisane przez dwie osoby powoduje, że obydwoje możecie korzystać z kredytu i obydwoje jesteście całkowicie odpowiedzialni za spłaty. W przypadku karty kredytowej jest to prawdą nawet wtedy, gdy tylko jedno z was używało karty. Jeżeli obydwoje podpisaliście podanie o pożyczkę samochodową, a kochaś odjechał w siną dal razem z samochodem, ty musisz spłacać raty. Bank nie będzie ścigał narzeczonego, skoro jest nieuchwytny. Lepiej dobrać się do skóry tobie - osobie, która ma stałe miejsce zamieszkania, pracę i oszczędności.
Podanie o kredyt podpisane przez jedną osobę narzuca wyłączną odpowiedzialność na wnioskodawcę. Powiedzmy, że ty sam podpisałeś podanie o kartę kredytową, a jako użytkownika (authorized user) wstawiłeś syna. Syn szybko rzucił się w wir zakupów i narobił długów na $10,000. Mówisz, że to nie twoje zakupy i to on ma kredyt spłacić? Bank uważać będzie inaczej. To jest twoja karta i jesteś odpowiedzialny za wszystkie transakcje.
Gdy jesteś poręczycielem
Powiedzmy, że ulokowałeś swoje uczucia w przemiłej osobie, która właśnie musi kupić samochód, ale uważa, że bank jest do niej uprzedzony i “bez powodu” odmawia kredytu. Prosi cię, żebyś podżyrował tę pożyczkę, bo podpis - to zwykła formalność, a ona przecież musi mieć nowy, elegancki wóz. Co robić?
Poręczyciel (żyrant, cosigner) w Stanach Zjednoczonych, tak jak i w Polsce, jest osobą, która gwarantuje spłatę pożyczki i oferuje swoje zasoby jako dodatkowy zastaw, którego pożyczkodawcy brakuje. Poręczenie nie jest zwykłą formalnością, lecz poważnym zobowiązaniem, które będzie odnotowane w kredytowej kartotece żyranta i może kosztować go bardzo drogo. Jeżeli pożyczkobiorca nie będzie w stanie spłacić pożyczki (lub nie zechce), będziesz odpowiedzialny nie za połowę, lecz za całość długu. Mało tego. Będziesz również musiał zwrócić bankowi wszelkie kary, zaległe odsetki i koszty, jakie bank poniósł podczas procedury ściągania należności. Ponadto opieszałe spłacanie rat przez pożyczkobiorcę lub jego uchylanie się przed spłatą zostanie odnotowane negatywnie w historii kredytowej żyranta. Wynika z tego, że możesz sporo zapłacić za swoje dobre serce.
Banki żyją z udzielania pożyczek. Jeżeli komuś nie chcą udzielić kredytu, mają ku temu dobry powód. Domagając się żyrowania długu, przenoszą na żyranta odpowiedzialność, której same nie chcą ponieść. Podobno około 1/3 dłużników unika swoich zobowiązań i przerzuca ciężar spłaty pożyczki na żyrantów.
Rada: Gdy ktoś musi szukać poręczyciela, to znaczy że jest niewiarygodny. Jeżeli bank nie chce narzeczonemu zawierzyć, dlaczego masz wierzyć ty? Wniosek: odmów żyrowania pożyczki. Będzie to dobra próba dla waszego związku. Oportunistyczni czarusie odejdą, ale prawdziwa miłość przetrwa.
Co robić, jeżeli już jesteś poręczycielem? Jak najszybciej uwolnij się od swego zobowiązania. Przeważnie można to zrobić dopiero po dwóch latach nienagannej spłaty pożyczki, gdy dochód i stan posiadania pożyczkodawcy odpowiednio się podniósł. Opłata za odpisanie żyranta (release fee) może wynieść kilkaset dolarów plus kilkadziesiąt za uaktualnienie jego historii kredytowej.
Co robić po rozstaniu z narzeczonym
Jeżeli rozstajesz się ze swym oblubieńcem, natychmiast zadzwoń do banków, gdzie masz wspólne karty kredytowe i je zamknij. Gdyby był tam niespłacony niewielki bilans - spłać go. Jeżeli długi na karcie są duże i poczynione przez partnera, to jesteś na jego łasce.
Nigdy nie zgódź się na podział kart kredytowych w rodzaju:
“Ja zatrzymam wspólną kartę z Citibanku a ty - z polskiej Unii Kredytowej”. Powód jest oczywisty - będąc współwłaścicielką karty z Unii Kredytowej pozostaniesz odpowiedzialna za wszystkie obciążenia, nawet te zrobione wyłącznie przez byłego narzeczonego.
Rada: Jeżeli obydwoje pracujecie i macie zarobki, to każde z was powinno mieć swoje własne pożyczki i karty kredytowe, ażeby nie martwić się o poczynania drugiej osoby. W razie rozstania, pójdziecie w różne strony ze swoimi własnymi zobowiązaniami.
Pożyczki z dziećmi
Wielu rodziców całe życie stara się nieba przychylić swoim dzieciom. Pomagają im dostać pierwszą kartę kredytową, kupić samochód czy dom.
Wszystko, co zostało powiedziane powyżej, odnosi się również do naszych dzieci. Matka, która uzyskała kartę kredytową na swoje nazwisko i dopisała syna jako dodatkowego użytkownika (alternative user), bo w przeciwnym razie syn sam by karty nie dostał, jest w pełni odpowiedzialna za jego długi. Tak samo, jeżeli poręczyła jego pożyczkę samochodową, czy jakąkolwiek inną.
Sprawy bardziej komplikują się w przypadku wspólnego zakupu nieruchomości. Choć dodanie nazwisk rodziców bywa dla syna (czy córki) jedyną drogą do nabycia domu, to pojawić się mogą problemy w przypadku rozwodu młodej pary, albo wtedy, gdy rodzice chcą zakwalifikować się do otrzymania pomocy społecznej. Stara matka nie dostanie zasiłku, jeżeli na papierze jest współwłaścicielką intratnej kamienicy.
Więcej można przeczytać w książce pt. "Jak ułatwić dziecku życiowy start"
Kto spłaca długi po naszej śmierci
Za spłatę długów zaciągniętych przez zmarłego odpowiedzialna jest masa spadkowa (estate). Długi muszą być spłacone z masy spadkowej, zanim majątek będzie podzielony pomiędzy spadkobierców. Jeżeli zabraknie pieniędzy, to masa spadkowa staje się niewypłacalna. W Stanach długi nie przechodzą na spadkobierców. Wierzyciele mają wyznaczony okres czasu na złożenie roszczeń. Jednakże, jeżeli masz wspólny dług ze zmarłym (joint account), to ty stajesz się odpowiedzialny za całość.
Więcej o zmaganiu z długami, poborcach długów, bankructwie, wyrobieniu czy naprawie historii kredytowej można przeczytać w książce pt. "Życie od nowa: Jak uporządkować sprawy w urzędach".
Elżbieta Baumgartner
Elżbieta Baumgartner jest wydawcą autorką wielu książek-poradników, m.in. książki pt. ”Jak chować pieniądze przed fiskusem”, ”Jak działa giełda” i „Jak inwestować w fundusze powiernicze”. 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 718-224-3492, www.PoradnikSukces.com
KATALOG FIRM W INTERNECIE