Inteligentna Reforma Imigracyjna

Wczorajsze forum miało, w swoim założeniu, być jedną z pierwszych publicznych dyskusji na temat przyszłej reformy imigracyjnej, przyczyniających się, lub nie, do dalszych akcji ze strony administracji Obamy. Na sali obecny był zatem wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu. Zainteresowanie to tłumaczyło również obecność szefa całego USCIS, Michaela Aytes\'a i pełnego kontyngentu lokalnych władz imigracyjnych. W publiczności znajdowali się też praktycznie wszyscy liczący się "luminaci" środowiska imigracyjnego.

Niefortunnie, jeden z głównych prelegentów, Mark Kirkorian z Center for Immigration Studies, dyrektor wykonawczy tej czołowej restrykcjonistycznej organizacji, nie odważył pojawić się na sali. Miało to ponoć związek z czekającymi na niego przed budynkiem uczelni demonstrantami z organizacji "May 1st Coalition for Worker & Immigrant Rights". Oficjalnie jednak, rozchorował się w ostatniej chwili. Wielka szkoda, bo opinie oponentów reformy imigracyjnej powinny być grzecznie wysłuchane, zanim się je zmarginalizuje.

Bodaj najbardziej istotnym wystąpieniem wieczoru, był odczyt Michaela Aytes\'a z USCIS. Wynikło z niego, (i w tym miejscu bomba), że Urząd Imigracyjny dostał wyraźne dyrektywy "z góry" aby poważnie przygotowywać się do przeprowadzenia programu legalizacyjnego na wiosnę 2010. Niezależnie od tego czy Kongres zmieni prawo imigracyjne jesienią, czy nie. Dyrektor Aytes celowo używał takich słów jak "will", "shall" czy "when", nawet po tym jak zwrócono mu na to uwagę z sali. Tego rodzaju postawę nagrodzono, oczywiście, gorącymi oklaskami. Według dyr. Aytes\'a, już dzisiaj, bez specjalnych nakładów, Urząd Imigracyjny ma potencjał szybko "przepuścić" przez system dodatkowych sześć do ośmiu milionów imigrantów. Obecnie przez system przechodzi około półtora miliona imigrantów rocznie.

Przyznaję, że opuściłem salę The New School, mocno podbudowany. Wydaje się, że projekt reformy imigracyjnej, posuwa się powoli ale pewnie, do przodu. A póki co, do zobaczenia na pierwszomajowej demonstracji.

Przemysław Jan Bloch
zapraszam do dyskusji na mój
BLOGH Internetowy: www.adwokatbloch.com