- Home >
- POLONIA USA >
- Poradnik Imigranta w USA
Czterdzieści dni na ukończenie prac nad ustawą imigracyjną-porady prawne
13 września, 2013
Amerykański Kongres powrócił do pracy, po wakacyjnej przerwie. Daje nam to zatem około czterdziestu dni legislacyjnych, aby ukończyć pracę nad rozpoczętą w czerwcu ustawą imigracyjną.
Pomimo minorowych nastrojów w niektórych kręgach, głównie obserwatorów medialnych, którzy nie sądzą, że wystarczy czasu aby reforma imigracyjna doszła i tym razem do mety, wiele wskazuje na to, że nie jest wcale tak źle. Najważniejszym wydarzeniem sierpniowego urlopu było to, że nic się nie wydarzyło. W przeciwieństwie do sierpnia 2007 r., kiedy to lunatycy z Partii Herbacianej zmobilizowali tysiące krzykaczy-ksenofobów, paraliżując swą nienawiścią regularne spotkania polityków ze swoimi wyborcami, tym razem nic takiego nie nastąpiło. Wariaci pozostali w swoich domach. Rzadkie wystąpienia i wiece co bardziej nienormalnych zwolenników zastoju, jak chociażby kongresmena Steve'a Kinga z Iowy, przyciągały kilkunastoosobowe grupki słuchaczy. W kontekście dużych hal i pomieszczeń, w założeniu przygotowanych na dziesiątki tysięcy ludzi, zamiast gorącego aplauzu i skandowania, słuchać było tylko granie świerszczy. Podstawowym powodem takiej nagłej zmiany jest niezaprzeczalny fakt, że społeczeństwo amerykańskie, nawet w rejonach Ciemnogrodu, przygotowane jest na szeroko pojętą reformę imigracyjną i ją w olbrzymiej większości akceptuje.
Pomimo niewątpliwego natłoku w kalendarzu Kongresu, (nota bene sztucznie stworzonego przez samych tych polityków), od konfliktu syryjskiego do zapaści fiskalnej i walki o budżet, nie ma żadnego powodu, aby reforma imigracyjna nie mogła zostać przeforsowana w przeciągu kilku dni w październiku. Zwolennicy reformy nie powinni dać sobie sypać piaskiem w oczy i pozwolić politykom, (głównie Republikanom, ale także wielu Demokratom, którzy chcieliby używać imigracji jako oręża politycznego), wmówić sobie, że jest siła wyższa, wola Boga z którą zawsze zgadzać się trzeba, etc. i tego rodzaju bzdury. Teraz jest właśnie czas najwyższy aby przyłożyć stopy polityków do ognia.
Zwolennicy reformy imigracyjnej planują na październik masowe wiece i demonstracje w wielu miastach USA. Będę o nich pisał w miarę uzyskiwania szczegółowych informacji. Mam nadzieję, że nie zabraknie na nich także Polaków, z polskimi i amerykańskimi szturmówkami w ręku. Bowiem jedno jest pewne, jeśli reforma imigracyjna umrze śmiercią naturalną w nadchodzących dniach, drugiej takiej szansy nie będzie przez wiele, wiele lat.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
W sprawie najbardziej aktualnych informacji prosimy kontaktować się bezpośrednio z firmą.Zdjęcia zawarte w artykule służą jedynie jako ilustracja artykułu.
Dzwoniąc powołaj się na reklamę z POLONIJNEJ KSIĄŻKI - Polish Pages.
Przemysław Jan Bloch
Kontakt z adwokatem >>
Kliknij tu >>>
KATALOG FIRM W INTERNECIE