KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Niedziela, 24 listopada, 2024   I   10:49:01 PM EST   I   Emmy, Flory, Romana

Kaprzyk rozpoczyna testy przed sezonem Formuły 4

Michał Fiałkowski     19 czerwca, 2020

18-letni Mateusz Kaprzyk ma za sobą pierwsze w tym sezonie oficjalne testy przed swoim tegorocznym debiutem w międzynarodowych mistrzostwach Włoch Formuły 4. Na torze w Misano katowiczanin pokonał przez dwa dni blisko siedemset kilometrów. Za tydzień jedyny Polak w stawce będzie testował na torze Imola.

Kartingowy mistrz Polski w kartingu z sezonu 2017 zadebiutuje w tym roku w pełnym cyklu międzynarodowych mistrzostw Włoch F4, uważanych z jedną z najmocniejszych serii wyścigowych na świecie.

Powrót Kaprzyka za kierownicę bolidu Tatuusa napędzanego 160-konnym silnikiem Abartha opóźnił się z powodu sytuacji epidemiologicznej oraz egzaminów maturalnych.

Podczas gdy rywale intensywnie testują już we Włoszech od połowy maja, Polak wyjechał w tym tygodniu z garażu po raz pierwszy od jesiennych testów na torach Adria i Cremona.

W garażu słoweńskiej ekipy AS Motorsport w Misano do Mateusza dołączył osobisty trener, doświadczony kierowca testowy Ferrari, Włoch Eddie Cheever, który na swoim koncie ma m.in. starty w Formule 3 w barwach słynnego zespołu Prema.

Jedyny Polak w stawce wróci na tor już za tydzień, kiedy weźmie udział w kolejnych oficjalnych testach. Tym razem na torze Imola.

„Powrót za kierownicę po tak długiej przerwie nie był łatwy, ale to były solidnie przepracowane testy - mówi Mateusz Kaprzyk, który podczas dwóch dni pokonał 158 okrążeń, kończąc jazdy z dziewiętnastym czasem. - Misano to trudny i techniczny tor. Szybko przypadł mi do gustu, ale potrzebowałem czasu, aby złapać rytm po wyjątkowo długiej, zimowej przerwie. Traciłem do czołówki około dwóch sekund na okrążeniu i wiem, że część z tej straty mogę zmniejszyć swoją jazdą. Mieliśmy też jednak małe problemy, najprawdopodobniej z układem chłodzenia, przez które traciłem na prostych mimo szybkich wyjść z zakrętów. Wszystko to sprawia, że jestem spokojny, bo wiem, że mogę jeszcze pojechać dużo szybciej. To tylko kwestia kilometrów i doświadczenia. Testy pokazały, że stawka jest bardzo mocna, ale cieszy mnie to, bo lubię wyzwania. Dziękuję zespołowi za dobrze przepracowane dwa dni i nie mogę już doczekać się kolejnych testów.”

Pierwsza z siedmiu rund międzynarodowych mistrzostw Włoch Formuły 4 odbędzie się w pierwszy weekend sierpnia właśnie na torze Misano.

Więcej informacji o Mateusz Kaprzyku znaleźć można na jego oficjalnej stronie internetowej www.mateuszkaprzyk.com oraz na oficjalnych profilach na Facebooku i Instagramie.