KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 23 listopada, 2024   I   03:02:21 AM EST   I   Adeli, Felicyty, Klemensa

Pomoc dla Tosi i Mistrzostwa Świata w jeździe westernowej w Oklahoma City

Kamila Kuczyńska     10 czerwca, 2019

Poznajcie Tosię. Ma zaledwie 12 lat. Jest przeuroczą, nieśmiałą, drobną blondyneczką z ogromnym duchem sportowej walki. Od 7 roku życia startuje w jeździeckich zawodach w stylu western. Dwa lata temu w Pucharze Europy organizowanym w Polsce wśród dzieci jeżdżących reining (westernowy odpowiednik klasycznego ujeżdżenia) zajęła wysokie 7 miejsce. W zeszłym roku została podwójną mistrzynią Polski w młodzieżowej klasie reining. Dzięki zebranym punktom teraz otrzymała klasyfikację do wzięcia udziału w młodzieżowych Mistrzostwach Świata, które odbędą się w sierpniu 2019 w Oklahoma City w USA. To mekka westernowego jeździectwa i marzenie każdego zawodnika!

Tosia jednak nie pojedzie na Mistrzostwa do Ameryki. Koszty tego przedsięwzięcia przekraczają możliwości jej rodziny.  

Ja nazywam się Kamila. Mam 38 lat. Zaczęłam jeździć konno niespełna rok temu. W listopadzie 2018 poznałam Tosię. Trafiłam bowiem na lekcję westernowej jazdy do jej taty, Michała, do Western Riding Center BRONCO w Broku. Początkowa rezerwa i dystans Tosi do mnie zostały przełamane przez rozmowy o koniach. Tosia okazała się kipiącą pasją kopalnią wiedzy na temat zachowań koni, ich pielęgnacji i wreszcie samej jazdy konnej. Dla Tosi konie to jej całe życie, a wszystkie jej dążenia i marzenia skupione są wokół dyscypliny reining. Nie znałam i nie znam drugiej tak zdeterminowanej i skupionej na celu osoby! Dzień w dzień wylewa siódme poty z siebie z ze swojego konia aby być coraz lepszą. W tym wszystkim Tosia znajduje zawsze dla mnie czas i pomaga mi przełamywać moje najstraszniejsze strachy i skutecznie zaraża mnie miłością do tego sportu. 12-letnia trenerka i coach motywacyjny w jednym!:) Życie naprawę potrafi zaskakiwać.

Jak dowiedziałam się, że Tosia dostała kwalifikację do Mistrzostw Świta organizowanych przez największą i najbardziej znaną westernową organizację AQHA (American Quarter Horse Association) mieszącą się w Teksasie w USA, ucieszyłam się jak małe dziecko. Taka szansa dla tak młodej zawodniczki! Zwieńczenie jej ciężkiej pracy i walki z samą sobą! Następnego dnia jednak było już wiadomo, że Tosia nigdzie nie pojedzie. Patrzenie na jej smutek obudził we mnie złość - jeśli tacy ludzie nie mogą spełniać marzeń, to coś z tym światem jest poważnie nie tak! Postanowiłam, że nie pozwolę na to i mam nadzieję, że mi w tym pomożecie!

Tosia potrzebuje 120 tysięcy złotych (ok. 30,000 USD), żeby móc wyjechać ze swoim koniem i rodzicami na zawody do Oklahoma City. Te pieniądze potrzebne są na przeloty ludzi i konia (niezwykle kosztowny transport), wizy, noclegi, wyżywienie, opłaty związane z uczestnictwem w Mistrzostwach (starty, ubezpieczenie, sprzęt, badania weterynaryjne, kołowy transport osob i konia na miejscu).


Bardzo Was proszę o pomoc dla Tosi. Dzieci z Polski nie dostają takich szans od losu często! Kliknij na link - Pomóż Tosi

https://www.siepomaga.pl/tosia


Z góry dziękuję Wam za wszelką pomoc w realizacji marzeń Tosi, jeśli nie finansową to może pokierujecie mnie do organizacji, która może nam pomóc!

Zamiast puenty chciałabym posłużyć się słowami Martyny Wojciechowskiej, która całe codziennie nam udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych i że dobro mieszka w każdym z nas:

Jedyne, co nas ogranicza przy spełnianiu marzeń, to nasza własna wyobraźnia.
Sukces jest efektem ciężkiej pracy, cierpliwości, pokory i wiary, że wszystko w życiu jest możliwe.

Tosia wkłada codziennie w swój życiowy projekt wizję sukcesu, ciężką pracę, masę cierpliwości, jeszcze więcej pokory, proszę dajcie jej teraz wiarę, że WSZYSTKO w życiu jest możliwe!