Ciekawe, czy to mogłoby wydarzyć się w Polsce.
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa za brytyjskim dziennikiem „Daily Mail”, jeden z czołowych niegdyś angielskich piłkarzy 32-letni Wayne Rooney, który został przyłapany na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu, w ramach kary będzie musiał przez sto godzin malować miejskie ławki w Liverpoolu, gdzie obecnie gra w Evertonie.
„Auto prowadził w nocy 31 sierpnia na 1 września. Według relacji, miał znacznie przekroczony dopuszczalny limit alkoholu we krwi. Piłkarz, który dostał także dwuletni zakaz prowadzenia pojazdów, przeprosił później za swoje zachowanie” - czytamy w depeszy PAP.
Były reprezentant Anglii (119 występów) i jej najskuteczniejszy strzelec w historii (53 gole) nie tylko nie wniósł żadnego odwołania, ale w pełni zaakceptował decyzję sądu i wyraził nadzieję, że służba społeczna pozwoli mu się choć trochę zrehabilitować za ten wybryk.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE