Do trzech razy sztuka, czyli New York - New Jersey w trzecim dorocznym meczu o Puchar Prezesa ZPKP!
W niedzielny poranek na kutlowym obiekcie Met Oval odbył się trzeci doroczny mecz o Puchar Prezesa ZPKP – czyli mecz o "bragging rights" w polonijnej piłce noznej na poziomie stanowym. NYC Poland vs. NJ Poland. Po raz pierwszy w tych prestizowych rozgrywkach triumfowała druzyna z Nowego Jorku!
Pierwsza połowa niedzielnego meczu toczona była pod wyrazne dyktando druzyny z Nowego Jorku. W piątej minucie dwukrotnie przed idealną szansą pokonania Marcina Czerwińskiego stanął Bartłomiej Dziuban, ale obronną ręką wyszedł z opresji goalkeeper druzyny z New Jersey. Co się jednak odwlecze – w 20 minucie crossowe podanie Kestutisa Mykolaitasa trafiło pod nogi Pawła Marczeni, który mocnym strzałem wyprowadził druzynę z Nowego Jorku na prowadzenie. 10 minut pózniej kolejna koronkowa akcja NYC Poland – kolejne aptekarskie podanie Kestutisa Mykolaitasa do Pawła Marczeni, który precyzyjną centrą obsłuzył Sebastiana Fedana – rozgrywający NYC Poland mocnym strzałem głową dopełnił formalności. Druzyna z Nowego Jorku schodziła na przerwę prowadząc 2 – 0 wyraznie dominując w tej części meczu. Dość dodać, ze druzyna z New Jersey nie stworzyła w tej części meczu sytuacji bramkowej.
Druga odsłona, a szczególnie początek to diametralnie inna sytuacja na boisku. Do głosu doszła druzyna z New Jersey, której przewaga przekuowała się głównie na rzuty rozne. Dwukrotnie po zamieszaniach po stałych fragmentach gry piłka po rykoszetach znajdowała drogę do bramki strzezonej przez Grzegorza Całkę. W ostatnich 20 minutach meczu trener Mirosław Pasternak dokonał rozszady w skladzie – przesunął Kestutisa Mykolaitasa do przodu i znow gra ofensywna druzyny z Nowego Jorku nabrała rumieńców. Biało-czerwoni w tej części meczu mieli kilka doskonałych okazji na zdobycie zwycięskiego gola, ale kilka razy kapitalnymi robinsonadami popisał się Marcin Czerwiński – sobie tylko znanym sposobem broniąc strzały Kestutsa Mykolaitasa, Bartłomieja Dziubana, czy bombę Bartka Malinowskiego. Rywale w tej części meczu ograniczyli się do kontrataków, które pewnie likwidował rozgrywający świetną partię Kamil Pruszko.
Mecz zakończył się wynikiem 2 – 2 i o końcowym wyniku musiały zadecydować rzuty karny. W konkursie “11-tek” swoim kunsztem wykazał się Grzegorz Całka, pewnie broniąc dwie “jedenastki”. Swoje rzuty karne pewnie wykorzystali Kestutis Mykolaitis, Sebastian Fedan, Lukasz Bieleń i Bartłomiej Dziuban.
Reasumując – kibice zgromadzeni na obiekcie Met Oval byli świadkami zaciętego widowiska, w którym lepsza okazała się druzyna z Nowego Jorku. Zwycięstwo dodajmy – zasłuzone. Odnotować nalezy debiut w reprezentacji NYC Poland młodziutkiego, niespełna 17-letniego Filipa Głowalę, który zagrał przeciwko starszym rywalom bez zadnych kompleksów.
Na wyróznienie zasługuje cały zespół, w którego skład weszli następujący piłkarze:
Bramkarze: Grzegorz Całka (Stal Mielec NY), Lukasz Bieniek (Polonez NY)
Obrońcy: Marcin Jaworek (Stal Mielec NY), Kestutis Mykolaitis (Stal Mielec NY), Kamil Pruszko (Stal Mielec NY), Lukasz Bieleń (Polonia-Gwardia NY), Bartek Malinowski (Polonia-Gwardia NY), Rafał Dziekanowski (Polonez NY)
Pomocnicy: Paweł Marczenia (Stal Mielec NY), Filip Głowala (Stal Mielec NY), Paweł Basisty (Stal Mielec NY), Kamil Nosarzewski (Stal Mielec NY), Sebastian Fedan (Polonia-Gwardia NY), Marcin Januszko (Polonia-Gwardia NY)
Napastnicy: Bartłomiej Dziuban (Stal Mielec NY), Waldemar Pyryt (Stal Mielec NY)
Na zdjęciu zwycięska ekipa z pucharem, który przyjnamniej przez rok zamieszka w Nowym Jorku
http://stalmielecnewyork.futbolowo.pl/
KATALOG FIRM W INTERNECIE
