- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Sport
Pożegnanie szczypiornisty Artura Siódmiaka podczas wielkiej gali piłki ręcznej
22 grudnia, 2013
Artur Siódmiak zakończył oficjalnie swoją sportową karierę. Specjalnie z tej okazji zorganizowano 15 grudnia 2013 r. w gdańsko-sopockiej ERGO ARENIE galę piłki ręcznej \"PGNiG Super Mecz Polska vs Reszta Świata\".
Ogromnym zainteresowaniem cieszył się benefis Artura Siódmiaka, znakomity polski szczypiornista zagrał swój pożegnalny mecz. Oficjalne zakończenie kariery "Króla Artura" oglądało w Ergo Arenie znacznie ponad 8 tysięcy kibiców, a meczach rozgrywanych podczas wydarzenia w ERGO ARENIE wystąpiło wiele znakomitości ze świata sportu, polityki i mediów.
Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych słynie ze znakomitej atmosfery i zgranej drużyny. Miało to swoje potwierdzenie podczas gali "PGNiG Super Mecz Polska vs Reszta Świata - zakończenie kariery Artura Siódmiaka". Było to pożegnanie z wielkim rozmachem.
- "Nie spodziewałem się, że przyjdzie mnie żegnać tak wiele osób. Jestem z tego powodu niesłychanie szczęśliwy i wzruszony. Słowa podziękowania należą się także moim kolegom z reprezentacji, bo wszystko co osiągnąłem w sporcie zawdzięczam tej drużynie." - powiedział Siódmiak. -"Cieszę się również z przyjazdu tylu moich znakomitych kolegów z parkietu. Bez nich nie przeżyłbym tych wszystkich wspaniałych chwil w karierze." – dodał dwukrotny medalista mistrzostw świata.
Niedzielną galę poprzedził pierwszoligowy derbowy mecz Wybrzeża Gdańsk z Kar-Do Spójnię Gdynia, z którego zwycięsko wyszła gdańska drużyna, w której lata gry zanotował Artur Siódmiak. Po tych pierwszych emocjach gdańsko-sopocka hala wypełniła się niemal po brzegi.
Kolejny rozegrano mecz zaproszonych przez Artura Siódmiaka VIPów, w którym naprzeciw siebie stanęły teamy Krzysztofa Skiby i Dariusza Michalczewskiego. Pojedynek wygrała drużyna muzyka 7:6. Wydarzenie zaszczyciło obecnością wiele znakomitych gości. Udział w tym meczu wzięły wielkie gwiazdy polskiego sportu i nie tylko. Mecz VIP-ów okazał się odkrywczym widowiskiem.
Podczas gali w ERGO ARENIE w meczach zagrali m.in. kapitanowie bokser Dariusz Michalczewski i muzyk Krzysztof Skiba, młociarze Anita Włodarczyk i Szymon Ziółkowski, pilot Artur Kielak, siatkarz Piotr Gruszka, Jakub Jarosz i Grzegorz Łomacz, chodziarz Robert Korzeniowski, koszykarz Adam Wójcik, piłkarze Piotr Świerczewski, Paweł Kryszałowicz i Radosław Michalski, rugbista Sylwester Hodura, siatkarka Izabela Bełcik, płotkarz Marek Plawgo, wioślarz Adam Korol, koszykarz Marek Stefański, Prezes Ogólnopolskiego Klastra Innowacyjnych Przedsiębiorstw Bogdan Węgrzynek i Starosta Ostródzki Włodzimierz Brodiuk. Zagrał także młody adept szczypiorniaka Jasiu Winiarski, który spełnił swoje marzenie dzięki organizującym całe wydarzenie Akademii Piłki Ręcznej Artura Siódmiaka oraz agencji Menu Group i Exodus Group.
Między kolejnym wielkim spotkanie przy wygaszonych światłach odbył się występ zespołu ReV Revenge, który specjalnie dla Artura Siódmiaka stworzył utwór "To nie koniec". Rockowcy z Nowego Sącza podbili publiczność i aż trzykrotnie podczas całego wydarzenia w ERGO ARENIE wchodzili na scenę. Swój występ miała także młoda i utalentowana wokalista Inez Bodio, która również zadbała o elementy artystyczne tego sportowego święta.
Następny odbył się mecz Polska vs Reszta Świata, przed którym ponad 8 tysięcy kibiców na trybunach ERGO ARENY powstało i odśpiewało a capella Mazurka Dąbrowskiego. W spotkaniu, będącym głównym punktem programu Reprezentacja Polski, w której wystąpili praktycznie wszyscy z drużyny "Orłów Wenty" zmierzyła się z Resztą Świata.
W pokazowym meczu PGNiG Super Mecz Polska vs Reszta Świata to właśnie "Siudym" zdobył pierwszą bramkę, a kolejne trafienia posypały się jak z worka. Zawodnicy obu drużyn odpuścili grę w obronie i koncentrowali się na ofensywie, w której zaprezentowali kibicom mnóstwo sztuczek i tricków. Niektórych akcji z pewnością nie powstydziliby się słynni światowi showmani. Główni aktorzy benefisu Artura Siódmiaka zadbali o to, aby publiczność mogła przeżywać chwile wspaniałych wspomnień, a przy tym doskonale bawić się. Drużyna Polski wygrała z Resztą Świata 51:33 (25:23), ale nie o wynik tutaj chodziło, a o wspaniałą zabawę zawodników i tłumnie zgromadzonej publiczności. To była wspaniała promocja piłki ręcznej.
W przerwie meczu pojawił się dla Króla Artura specjalny tort w kształcie koszulki z numerem 9, z którą grał w Reprezentacji. Nie zabrakło także telewizyjnego przypomnienia ostatnich sekund pamiętnego meczu z Norwegią. - "Jestem szczęśliwy i wzruszony." – dziękował przyjaciołom i kibicom Artur Siódmiak.
W tym wyjątkowym meczu pod wodzą Bogdana Wenty i Damiana Waszkiewicza zagrali m.in. Karol Bielecki, Sławomir Szmal, Marcin Wichary, Grzegorz Tkaczyk, Mateusz Jachlewski, Mariusz Jurasik, Krzysztof Lijewski, Marcin Lijewski, Michał Jurecki, Damian Wleklak, Patryk Kuchczyński i Artur Siódmiak, a wśród najlepszych graczy zagranicznych m.in. Ivan Cupić, Julen Aginagalde i Zeljko Musa.
Po zakończeniu spotkania, Artur Siódmiak jeszcze długo przyjmował podziękowania i gratulacje za chwile radości, których dostarczył kibicom podczas sportowej kariery. Finał imprezy uwieczniło wręczenie pucharów zwycięzcom meczów. Sam Król Artur również dostał wiele pamiątkowych upominków, a w deszczu złotego konfetti "pofrunął" do góry na rękach swoich przyjaciół.
Artur Siódmiak to postać, którą polscy kibice szczypiorniaka na pewno będą pamiętać przez długie lata. Na boisku Artur Siódmiak zawsze pokazywał charakter i waleczność. Jest także bardzo towarzyski i życzliwy, z poczuciem humoru. Jak wspominają koledzy z Reprezentacji, dobry duch drużyny, który nawet z najgorszych sytuacji wydobył coś pozytywnego.
Siudym rozegrał ponad 100 spotkań w Reprezentacji Polski, z którą w 2007 r. w Niemczech zdobył srebrny medal Mistrzostw Świata, a w 2009 r. podczas kolejnego mundialu w Chorwacji sięgnął z biało-czerwonymi po brąz. Z tych mistrzostw pochodzi akcja, dzięki której Siódmiak na stałe przeszedł do historii piłki ręcznej. W meczu ćwierćfinałowym z Norwegią, na kilka sekund przed końcem spotkania przejął piłkę i rzutem z własnej połowy trafił do pustej bramki rywali. Po tej bramce Polacy wygrali 31:30 i awansowali do półfinału turnieju. Po tym spotkaniu Siódmiak stał się "Królem Arturem" i został pokochany przez kibiców szczypiorniaka w całej Polsce. Nic zatem dziwnego, że na pożegnaniu Siódmiaka do Ergo Areny przyjechali tak licznie kibice.
W obecności tysięcy widzów Artur Siódmiak zakończył uroczyście w Ergo Arenie swoją sportową karierę. - "Teraz czas na inny etap mojego życia. Ruszyłem z Akademią Piłki Ręcznej i w ten sposób chcę się realizować w tym sporcie." – mówił bohater wieczoru.
Anna Figiel
APP / Polska
KATALOG FIRM W INTERNECIE