Patrząc na udostępniony w tym tygodniu plakat do filmu \"Salt\" Philipa Noyce\'a, trudno uwierzyć, że pierwotnie reżyser chciał powierzyć główną rolę Tomowi Cruisowi. Na plakacie umieszczone jest pytanie \"Kim jest Salt?\". Pełne ustna i zmysłowe spojrzenie nie pozostawiają wątpliwości - Salt to Angelina Jolie.
Każda produkcja filmu z udziałem tej aktorki to marketing sam w sobie. Media publikują każde jedno zdjęcie, które uda się zrobić na planie zdjęciowym. Żywią się każdą plotką na temat trybu pracy ekipy - nawet tym, że Jolie w przerwie od zdjęć zjadła ciastko. Żywiołowo reagują na pojawienie się trailera i plakatu. Tak było przy poprzednim filmie sensacyjnym "Wanted: Ścigani", tak jest i przy "Salt", choć film wejdzie do kin dopiero w lipcu 2010 roku.
A zatem "Kim jest Salt?". Evelyn A. Salt jest podejrzewana o bycie uśpionym rosyjskim szpiegiem, który planuje zamach na prezydenta.
"Jolie wciela się w postać, o której nic nie można powiedzieć na pewno. Ludzie, którym się wydaje, że znają ją naprawdę, mogą się mylić. Ci, którzy sądzą, że potrafią ocenić, czy faktycznie ukrywa swoją tożsamość - nie powinni mieć pewności" - powiedział producent filmu Lorenzo di Bonaventura.
Aby efekt ten pogłębić, Jolie co chwilę zmienia swój filmowy wizerunek. Raz jest słodką blondynką, a raz kruczowłosą femme fatale, która bez trudu sięgnęłaby po broń.
"Zadaniem widza będzie wciąż zgadywać. Ona opowie swoją historię, ale czy można temu wierzyć?" - dodał producent.
W Polsce odliczanie do premiery "Salt" będą tym większe, ponieważ na ekranie oprócz hollywoodzkiej gwiazdy zobaczymy Daniela Olbrychskiego.(PAP Life)
jmy/ dki/
Polska Agencja Prasowa - serwis PAP Life
KATALOG FIRM W INTERNECIE