Ambasador Wilczek odpowiada na artykuł Jana Grossa

W dniu 17 bm. na łamach dziennika The New York Times ukazał się artykuł dr. Jana Grossa, w którym autor przedstawia tendencyjny, nieprawdziwy i krzywdzący obraz Polski i Polaków.

Nie powinno dziwić, że dr Jan Gross postanowił wykorzystać falę nieprawdziwych, antypolskich doniesień medialnych, aby powtórzyć swoje od dawna znane, pełne uprzedzeń poglądy na temat Polski.     

Manipulacja Grossa wydarzeniami po to, aby pasowały do jego często powtarzanych krytycznych poglądów na temat Polaków i polskiego patriotyzmu jest ewidentna od tytułu po ostatnie słowo jego artykułu. 

Należy powtórzyć: obecność na marszu agresywnej grupy nacjonalistów jest godna potępienia, ale nie jest reprezentatywna dla całego Marszu Niepodległości w Warszawie.

Nie pozwólmy, aby na podstawie niepotwierdzonych informacji tworzony był obraz sensacyjny i zupełnie nieodpowiadający rzeczywistości.

A jednak Gross kilka godnych potępienia haseł domagających się „czystej krwi” i przepełnionych antysemityzmem przypisuje nie tylko wszystkim uczestnikom marszu, ale wszystkim Polakom. To pogwałcenie wszelkich zasad obiektywizmu.

Podczas gdy inne amerykańskie media opublikowały korekty oraz sprostowania do swoich napisanych pośpiesznie i bez należytego sprawdzenia faktów artykułów, to publikacja J. Grossa w The New York Times zawiera jeszcze większe uogólnienia oraz kłamstwa niż miało to miejsce gdziekolwiek indziej.

Policja w Polsce analizuje nagrania z Marszu Niepodległości. Jeśli, jak twierdzi Jan Gross, dziesiątki tysięcy ludzi krzyczało „Seig Heil” to na pewno zwróci to uwagę organów ścigania.

Najwyższe polskie władze, na czele z prezydentem Andrzejem Dudą i premier Beatą Szydło, potępiły wszelkie przejawy ksenofobii i rasizmu. Nie istnieje żaden dżinn odradzającego się faszyzmu w Polsce.

Gross napisał: jeśli chcecie mieć pogląd na temat tego, dokąd zmierza Polska, to nie musicie szukać innych wydarzeń niż te z ostatniej soboty w Warszawie.

Tak, minionej soboty prawie 20 tys. biegaczy wystartowało w Biegu Niepodległości. Minionej soboty tłumy zebrały się przy Grobie Nienanego Żołnierza aby wspólnie z przedstawicielami władz uczcić pamięć milionów Polaków, którzy oddali życie za wolność Polski. Tak, tysiące praworządnych, patriotycznych Polaków wzięło, między innymi, udział w Marszu Niepodległości. Jeśli te działania mają nam powiedzieć, dokąd zmierza Polska, to nasza odpowiedź jest taka: Polska zmierza do swej setnej rocznicy odrodzenia, 100 lat, w czasie których doznała zarówno nazizmu jak i komunizmu, a dziś jest dumnym krajem, który zna cenę wolności.

Piotr Wilczek
Ambasador RP w Stanach Zjednoczonych