Po licznych podróżach, m.in. do Kenii, Meksyku i Stanów Zjednoczonych trzykrotny złoty medalista olimpijski, wybrany niedawno w Monako najlepszym lekkoatletą 2009 roku, Usain Bolt powrócił do treningu. Nie na długo. Przygotowania do przyszłego sezonu zakłóci mu... impreza.
Impreza ma na celu "uczczenie" jego rekordów świata, a zwłaszcza tego na 100 m - 9,58 s, ustanowionego w sierpniu podczas mistrzostw świata w Berlinie.
"To, że teraz pozwalam sobie na małą przerwę, nie znaczy, że podchodzę do nowego sezonu mniej poważnie. Chcę wygrać każdy bieg, w którym wezmę udział. Nie wykluczam nawet poprawienia własnych rekordów świata na 100 i 200 m. Główną rywalizację będą tworzyć mityngi Diamentowej Ligi. Tam będę się spotykać z moimi najgroźniejszymi przeciwnikami" - zapowiedział. (PAP Life)
mar/ krys/ dki/
KATALOG FIRM W INTERNECIE