Przywykliśmy myśleć, że 100 mln lat temu to dinozaury były królami ziemi. Jednak w tym czasie na naszej planecie żyło wiele innych niezwykłych stworzeń. Jednym z nich były krokodyle - pozostałości pięciu gatunków tych zwierząt zostały właśnie odkryte na Saharze.
Z kolei naleśnikodyl ("PancakeCroc") wyposażony był w długą, płaską głowę, która liczyła prawie metr. Naukowcy są przekonani, że ten gatunek w ogóle się nie poruszał, tylko leżał z otwartą paszczą, czekając, aż ofiary same do niej wpadną.
Ciało kaczkodyla ("DuckCroc") liczyło tylko metr długości. Zwierzę miało kaczy dziób z wrażliwymi obszarami, dzięki którym wyławiało ofiary w płytkiej wodzie. Równie mały szczurodyl ("RatCroc") kopał w ziemi w poszukiwaniu pożywienia, natomiast ostatni z odkrytych prehistorycznych krokodyli - psiodyl ("DogCroc") z długim nosem przypominającym psi był w stanie galopować w pościgu za ofiarą.
Wszystkie gatunki odkrył i nazwał Paul Serrano, paleontolog z University of Chicago, który osiem lat temu odnalazł inny wymarły gatunek krokodyla - superkrokodyla. Superkrokodyl miał nawet 12 metrów długości i był dwa razy większy od przedstawicieli tego gatunku żyjących obecnie.(PAP Life)
sag/ dki/
KATALOG FIRM W INTERNECIE