KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 1 listopada, 2024   I   07:20:50 AM EST   I   Konrada, Seweryny, Wiktoryny

Rząd Holandii postanowił iść z duchem politycznego słuszniactwa (political correctness) i usunąć oznaczenie płci z dowodów osobistych swoich obywateli - poinformowała Fronda powołując się na „Le Parisien”.

- Jak wyjaśniają twórcy pomysłu, celem takiej zmiany jest to, żeby każdy mógł 'ukształtować swoją tożsamość'. Nowe dokumenty tożsamości mają się pojawić za kilka lat, a płeć nie będzie w nich uwzględniana - czytamy w portalu.

Holenderska minister edukacji, kultury i nauki Ingrid van Engelshoven uważa, że ta decyzja pozwoli każdemu „żyć w całkowitej wolności i bezpieczeństwie”. Przypomniała, że spośród państw Unii Europejskiej jej państwo nie jest w tej kwestii pierwsze, ponieważ w niemieckich dowodach tożsamości nie ma zaznaczonej płci. Ubolewa natomiast że będzie ona nadal figurowała w paszportach akceptowanych przez UE.

Łatwo się domyślić, z jaką radością przyjęli to postanowienie holenderskiego rządu przedstawiciele tamtejszej społeczności LGBT+.