- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Świat
Uważam, że Greta Thunberg jest wykorzystywana jak Pawlik Morozow
Prof. Jerzy Bukowski 06 stycznia, 2020
Nie milkną dyskusje o samozwańczej obrończyni klimatu Grecie Thunberg. Jak to zwykle bywa, dominują w tych debatach poglądy skrajne. Jedni widzą w niej współczesną bohaterkę, drudzy uważają, że jest niecnie wykorzystywana przez ludzi, którzy znakomicie potrafią załatwiać swoje interesy (niekoniecznie zgodne z ekologią) za plecami nie za bardzo rozgarniętej nastolatki.
Niedawno pisałem tutaj, że Thunberg wielokrotnie udowodniła, iż nie ma najmniejszego pojęcia o czym mówi, ale nader chętnie pozwala sobie na bezsensowne strofowanie przywódców wielu państw, co wzbudza zrozumiały zachwyt lewaków i ekologicznych oszołomów. Bez podpowiedzi stać ją jedynie na wygłaszanie banałów i truizmów, a jeżeli ktokolwiek zada jej rzeczowe pytanie, nie potrafi na nie odpowiedzieć.
W dodatku uznała, że wystarczy jej ukończenie szkoły podstawowej, aby ogłosić się wyrocznią w sprawach klimatu, co powoduje, iż nieustannie kompromituje się swoim nieuctwem. Na szczęście coraz częściej jest lekceważona przez polityków, których nieudolnie usiłuje krytykować.
Z licznych wypowiedzi na jej temat za najbardziej adekwatną uważam tę, której udzielił Telewizji Polsat News były poseł, prezes Federacji dla Rzeczypospolitej Marek Jakubiak:
- Wykorzystywanie dziecka nie jest niczym etycznym. Pawlik Morozow był w ZSRR synonimem młodego bohatera, który pokazuje jak w socjalizmie powinno się żyć. Dzisiaj mamy panią Thunberg, która w wieku 16 lat pokazuje wszystkim, jak powinno się na świecie żyć. No ludzie, przecież to są stare numery. Miejsce dziecka 16-letniego jest w szkole, a nie na salonach europejskich, które popychają je wedle własnych interesów. Ten dzieciak jest wykorzystywany.
Obiema rękami podpisuję się pod tymi słowami.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE