Japońscy naukowcy zidentyfikowali w kawie związki chemiczne, które mogą ograniczać wzrost raka prostaty - poinformowała „Rzeczpospolita”.
Ten napój jest już od dawna przedmiotem zainteresowania naukowców ze względu na sporą zawartość w nim przeciwutleniaczy i związków fenolowych, które odgrywają ważną rolę w zapobieganiu nowotworom.
„Wcześniejsze badania wykazały, że picie kawy zmniejsza ryzyko rozwoju chorób przewlekłych, takich jak choroby serca, cukrzyca, choroba Parkinsona, a także nowotworu wątroby czy jelita grubego. Natomiast najnowsze dane sugerują, że picie pewnych rodzajów kawy może hamować rozwój raka prostaty” - czytamy w gazecie.
Występujące w kawie octany kahweolu i kafestolu spowalniają wzrost komórek rakowych, które są odporne na leki przeciwnowotworowe. Oba te związki występują w ziarnach arabiki. Od sposobu przygotowywania kawy zależy, czy w niej pozostaną (w espresso), czy zostaną wyeliminowane (w metodzie przelewowej).
„Warto przypomnieć, że póki co w przypadku raka prostaty jedynym środkiem zapobiegawczym dla mężczyzn jest poddawanie się 2 razy do roku testom PSA oraz znalezienie dobrego urologa, najlepiej ze specjalnością onkologiczną. Takie postępowanie na pewno zabezpieczy przed najgorszą postacią raka prostaty” - napisała „Rzeczpospolita”.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE