Rząd Niemiec przyjął projekt ustawy, która obok męskiej i żeńskiej wprowadza „trzecią płeć” nakazując wpisywanie jej do księgi stanu cywilnego jako „divers” (inna, odmienna) - poinformowała Polska Agencja Prasowa za DPA.
W ten sposób realizowana jest decyzja tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego, który w 2017 roku uznał obowiązujące do tej pory reguły w kwestii określenia płci w księdze stanu cywilnego za naruszenie prawa do ochrony własnej osobowości oraz zakazu dyskryminacji - wyjaśniła DPA.
„Trybunał dał czas do końca tego roku na wprowadzenie zmian, orzekając, że władze muszą stworzyć możliwość wyboru trzeciej tożsamości płciowej bądź w ogóle zrezygnować z określania płci w księdze stanu cywilnego. U podstaw tego orzeczenia legła trzyletnia batalia prawna osoby, która ma tylko chromosom X, podczas gdy płeć męska to chromosom X i Y, a żeńska - dwa chromosomy X. Osoba ta, zarejestrowana w księdze stanu cywilnego jako kobieta, domagała się zmiany na płeć <odmienną>” - czytamy w depeszy PAP.
Minister sprawiedliwości Katarina Barley stwierdziła, że to określenie „da poczucie godności i pozytywną tożsamość” tym ludziom, którzy nie poczuwają się do przynależności do którejś z płci.
„Kolejna ustawa, która ma być przygotowana pod przewodnictwem resortów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, ma przygotować nowoczesne uregulowania dotyczące osób interseksualnych i transseksualnych, służące <uznaniu i umocnieniu różnorodności płciowej>, jak podkreśliła minister ds. rodziny Franziska Giffey” - napisała za DPA Polska Agencja Prasowa.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE