KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 1 listopada, 2024   I   09:28:12 AM EST   I   Konrada, Seweryny, Wiktoryny
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Rynek pracy w Polsce: Ukraińcy chcą pracować w logistyce

Kamila Tyniec     20 sierpnia, 2018

66 proc. Ukraińców myślących o wyjeździe do Polski w celach zarobkowych deklaruje, że w naszym kraju chciałoby podjąć pracę w branży logistycznej. W tej grupie o takiej pracy myśli 58 proc. kobiet i 42 proc. mężczyzn. Część z nich – 30 proc. potwierdza, że pracę w magazynie może rozpocząć od zaraz. Większość – 88 proc. deklaruje, że w Polsce chciałaby zostać powyżej trzech miesięcy i dłużej.

Polska jest mocnym graczem na europejskim rynku logistycznym. Z danych GUS-u wynika, że bezpośredni udział sektora usług transportu i logistyki w polskim PKB w 2017 r. wynosił około 120 mld zł, co stanowiło 6 proc. PKB. Nastroje w tej branży są dobre, a pracodawcy prześcigają się w ofertach pracy związanej z administracją i zarządzaniem lub publikowaniu ogłoszeń dot. pracy fizycznej. Niestety polskie firmy odczuwają również problem z obsadzeniem wszystkich stanowisk, w szczególności dotyczy to poszukiwanych pracowników fizycznych oddelegowanych do pracy w magazynach. Receptą na braki kadrowe mogą być Ukraińcy, którzy myślą o wyjeździe do Polski w celach zarobkowych. Według danych Grupy Progres większość z nich chciałaby pracować właśnie w właśnie w logistyce.

Za trzy tysiące i od zaraz
Z danych Grupy Progres zgromadzonych w ramach kampanii „Jeden telefon i masz pracę” rekrutującej mieszkańców Ukrainy do pracy w Polsce wynika, że większość chętnych chciałaby pracować w magazynie (66 proc.) i taki rodzaj pracy wskazują w swoich odpowiedziach. Pytani o to, kiedy mogą przyjechać do Polski mówią, że w ciągu miesiąca - dwóch (70 proc.) lub od zaraz (30 proc.). Ich oczekiwania finansowe wahają się w przedziale od 2 tys. zł do 5,5 tys. zł. Przy czym najwięcej, bo prawie 43 proc. chciałoby zarabiać 3 tys. zł. Niższej kwoty oczekuje 41 proc. mieszkańców Ukrainy chętnych do pracy w polskiej logistyce, 16 proc. chciałoby zarabiać więcej, nawet 5,5 tys. zł.

Są młodzi i znają języki?
Te same dane pokazują, że pracą w logistyce są zainteresowani ludzie młodzi. 61 proc. chętnych stanowią osoby w wieku poniżej 30 roku życia, 39 proc. to osoby, które mają od 30 do 57 lat. Chętni do pracy w magazynach posiadają wykształcenie średnie (44 proc.) lub wyższe (56 proc.). Pytani o bariery językowe i znajomość języków obcych odpowiadają, że je znają (82 proc.). W tej grupie 89 proc. posługuje się rosyjskim, a 56 proc. angielskim w większości na poziomie A1 lub A2. Umiejętność porozumiewania się w języku polskim deklaruje 67 proc. pytanych, większość z tej grupy, bo aż 82 proc. zna nasz język na poziomie A1.

Według Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rok 2017 był rekordowy zarówno pod względem liczby wydanych zezwoleń na pracę cudzoziemca (236 tys.) jak i zarejestrowanych oświadczeń (ponad 1,8 mln). Wstępne dane za 2018 r. wskazują na kontynuację trendu rosnącego, choć wzrost ten jest obecnie mniej dynamiczny. W tej grupie znajdują się również Ukraińcy, dla których kluczowym argumentem deklaracji podjęcia pracy w branży logistycznej mogą być m.in. zarobki. Przykładowo minimalna płaca na Ukrainie wynosi 3723 hrywnie (UAH), w Polsce 1530 zł, czyli 11,078.72 UAH, dodając do tego benefity oferowane przez pracodawców w naszym kraju faktycznie można sporo zarobić i chcieć zostać tu na dłużej.

W informacji wykorzystano dane Grupy Progres z kampanii „Jeden telefon i masz pracę” prowadzonej na Ukrainie od 1 lipca 2018 r. przez Grupę Progres.