Kiedy historycy z moskiewskiego Muzeum Gułagu zwrócili się do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z prośbą o informację w sprawie konkretnych więźniów okazało się, że archiwa są puste, ponieważ 4 lata temu na mocy tajnego rozkazu Federalnej Służby Bezpieczeństwa zniszczono ostatnie istniejące jeszcze materiały na temat politycznych więźniów z okresu stalinowskiego - poinformowało Radio RMF FM.
„Niszczone są tzw. karty rejestracyjne zawierające dane skazanego z powodów politycznych oraz informacje o łagrach, w których przebywał. Rzecz dotyczy represjonowanych, którzy zostali uwolnieni z łagrów. Ich akta procesowe zostały zniszczone w okresie Związku Radzieckiego, niszczono je już w latach 50. ubiegłego wieku. Dowodami o represjonowaniu i zsyłce do łagrów pozostały jedynie karty rejestracyjne, które teraz są niszczone w państwowych archiwach” - czytamy na stronie internetowej RMF.
Rozkaz FSB dotyczy kart represjonowanych, gdy minie 80 lat od ich urodzenia, nie obejmuje natomiast tych, którzy zginęli w łagrach; te akta mają być chronione bezterminowo.
„Specjaliści twierdzą, że politycznych więźniów były miliony, a teraz władza zaciera ślady. Tylko w latach 1937-1938 z powodów politycznych skazano 1,7 miliona osób” - napisano na stronie Radia RMF FM.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE