85-letni karykaturzysta Dieter Hanitzsch, został zwolniony z „Suddeutsche Zeitung” za opublikowanie w tej gazecie karykatury premiera Izraela Benjamina Netanjahu, która została uznana za antysemicką - poinformowała „Rzeczpospolita” za turecką agencją Anatolia.
„Kontrowersyjna karykatura przedstawia Nentajahu trzymającego w ręku rakietę i ubranego w strój tegorocznej izraelskiej zwyciężczyni Eurowizji Netty Barzilai. W dymku nad głową premiera czytamy: <Za rok w Jerozolimie> (to nawiązanie do faktu, że kolejny finał Eurowizji odbywa się w kraju, z którego pochodzi zwycięzca poprzedniej edycji)” - czytamy w gazecie.
Redaktor naczelny „SZ” Wolfgang Krach przeprosił za karykaturę, która wywołała oburzenie wśród niemieckich internautów, a także w świecie mediów, Hanitzsch odmówił natomiast przeprosin oświadczając, że chciał skrytykować użycie przez Netanjahu konkursu Eurowizji do własnych celów politycznych.
- Jest czymś niezwykłym, by gazeta zwalniała rysownika za rysunek. Można udzielić mu reprymendy, ostrzec go, ale zwolnienie go to nie jest słuszny krok - stwierdził w rozmowie z Anatolią (cytat za „Rz”).
Turecka agencja przypomniała, że w przeszłości Hanitzsch był już oskarżany przez Ankarę o to, że obrażał swoimi karykaturami prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. "
„Wtedy jednak broniono go powołując się na wolność prasy i wolność słowa, gdy publikował rysunki w tej samej gazecie” - napisała cytowana przez „Rzeczpospolitą” Anatolia.
No cóż, są jak widać narody i przywódcy, których nie wolno karykaturować w żadnej formie.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE