Komisja rządu Litwy zadecydowała, że powstańcy styczniowi, których szczątki zostały odnalezione na wileńskiej Górze Zamkowej, zostaną pochowani na cmentarzu na Rossie, a uroczystości ponownego pochówku odbędą się w 2019 roku - poinformował Polską Agencję Prasową premier Saulius Skvernelis, który, podkreślił, że „jest to godne miejsce, gdzie spoczywa wiele zasłużonych osób, które stało się swoistym panteonem” i na pewno „nie wywoła pretensji u naszych partnerów Polaków”.
Honorowa przewodnicząca Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Alicja Klimaszewska również uważa, że Rossa to najwłaściwsze miejsce na ponowny pochówek powstańców. W rozmowie z PAP podkreśliła, że „jest to cmentarz reprezentacyjny, na którym spoczną wśród swoich współtowarzyszy”. Na Rossie znajduje się już około 30 grobów powstańczych.
„Zgodnie z założeniem, powstańcy zostaną pochowani w cmentarnej kaplicy. Na uporządkowanie kaplicy przewidziano 240 tys. euro z funduszy unijnych” - czytamy w depeszy PAP.
Podczas prac archeologicznych prowadzonych w 2017 roku na Górze Zamkowej znaleziono szczątki 17 osób, wśród nich jednego z przywódców powstania - Zygmunta Sierakowskiego.
„Próba identyfikacji pozostałych 16 szczątków, w tym innego przywódcy Konstantego Kalinowskiego, będzie prowadzona za pomocą badań genetycznych. Obecnie poszukiwani są bliscy ofiar. Przypuszcza się, że w latach 1863-1864 na zboczach Góry Zamkowej, zwanej Górą Giedymina, zostało pochowanych 21 powstańców, w tym przywódcy powstania straceni na wileńskim placu Łukiskim i pogrzebani przez władze carskie w tajemnicy przed bliskimi i społeczeństwem. Rozpoczęte w ubiegłym roku prace archeologiczne zostaną wznowione w czerwcu w celu odnalezienia pozostałych szczątków” - napisała Polska Agencja Prasowa.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE