Według informacji, które pojawiły się na znanych portalach kolarskich, Izrael miał zainwestować 10 milionów euro, żeby 101. edycja wyścigu Giro d'Italia rozpoczęła się w Jerozolimie, a jeden z najsłynniejszych zawodników w peletonie Chris Froome miał otrzymać dodatkowo 2 mln euro - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
„Oficjalnie organizatorzy przyznali się tylko do przekazania po 150 tys. euro tym ekipom, których zawodnicy wzięli udział we wrześniowej konferencji prasowej w Izraelu. 32-letni Brytyjczyk Froome, czterokrotny zwycięzca Tour de France, potwierdził już udział Giro d'Italia” - czytamy w depeszy PAP.
Będzie to historyczne wydarzenie, ponieważ po raz pierwszy jeden z trzech najbardziej prestiżowych wieloetapowych wyścigów kolarskich (obok Tour de France i Vuelta a Espana) rozpocznie się poza Europą.
„Kolarze wystartują 4 maja w Jerozolimie i będą rywalizować w jeździe indywidualnej na czas (9,7 km). Zawodnicy pozostaną w Izraelu jeszcze dwa dni, finiszując w Tel Awiwie i Ejlacie, a po dniu przerwy przeniosą się na Sycylię” - napisała Polska Agencja Prasowa powołując się na portale kolarskie.
W Jerozolimie jest kultowa dla Żydów Ściana Płaczu, ale przed nią rozciąga się płaski teren. Prawdziwe „ściany płaczu” będą czekać na uczestników Giro d'Italia dopiero w Alpach.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE