Polska recepta na kryzys migracyjny

Unia Europejska, która boryka się z kryzysem migracyjnym, potwierdziła na szczycie to, co polski rząd mówił od początku. Problem migracyjny można rozwiązać tylko pomagając na miejscu – powiedziała premier Beata Szydło na konferencji prasowej podsumowującej dwudniowy szczyt Unii Afrykańskiej i Unii Europejskiej w Abidżanie w Wybrzeżu Kości Słoniowej.

ematem przewodnim spotkania przywódców państw afrykańskich i europejskich były problemy młodych ludzi z kontynentu afrykańskiego. W trakcie szczytu poruszono także kwestie bezpieczeństwa, nielegalnej migracji, rozwoju, współpracy gospodarczej i polityki klimatycznej. Premier Beata Szydło dostrzegając potrzebę zaangażowania Polski w tym obszarze podjęła decyzję o przeznaczeniu dodatkowych 8 mln euro na tzw. Zielony Fundusz ONZ. Wyasygnowane środki pozwolą polskim firmom uczestniczyć w programach ONZ w Afryce związanych z inwestycjami w zielone technologie, technologie ekologiczne, czy energooszczędne.

Premier Beata Szydło podkreśliła, że wszystkie priorytety Polski, w tym związane z programami prorozwojowymi dla Afryki, relacjami bilateralnymi i polityką klimatyczną, zostały osiągnięte.

Recepta na kryzys migracyjny

Polska opowiada się za readmisją migrantów do krajów pochodzenia, ale decyzje dotyczące ich ewakuacji wymagają doprecyzowania – przekonywała premier Beata Szydło. Dodała, że temat migracji pojawi się za dwa tygodnie na szczycie UE w Brukseli. Od początku kryzysu migracyjnego, kiedy mój rząd rozpoczął pracę, mówiliśmy, że aby powiodło się rozwiązanie tego kryzysu, to musimy ludziom tutaj na miejscu w Afryce i w regionach, z których migracja jest najsilniejsza stworzyć warunki do tego, żeby mogli normalnie, bezpiecznie tutaj funkcjonować – podkreśliła szefowa rządu.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek dodał, że kwestia migracji jest nie tylko problemem Unii Europejskiej, ale ma charakter globalny. By skutecznie zahamować ten proces, należy wyeliminować przyczyny ucieczki młodych ludzi z Afryki.

Migracja jest pokłosiem problemów w dwóch przenikających się sferach: społecznej i gospodarczej. Polska jest orędownikiem rozwiązywania tego kryzysu u podstaw i wspierania państw afrykańskich w tworzeniu dobrych, bezpiecznych i perspektywicznych warunków życia dla młodych ludzi w ich ojczyznach – mówił. Rząd jest gotowy zwiększać zaangażowanie finansowe w tym obszarze. Jeśli stworzymy młodym ludziom odpowiednie standardy życia, edukacji i szanse rozwoju, z całą pewnością będzie to miało istotny wpływ na ograniczenie migracji. To recepta, o której rząd premier Beaty Szydło mówi od samego początku. Cieszy to, że dzięki naszym zabiegom dyplomatycznym jest coraz bardziej dostrzegana przez inne państwa europejskie. Łącząc siły z państwami afrykańskimi mamy szansę skutecznie rozwiązać kryzys migracyjny – zaznaczył Rafał Bochenek.

Uzgodnienia na szczycie

Podczas szczytu zadecydowano, że Unia Europejska, Unia Afrykańska i ONZ powołają wspólną grupę zadaniową, której celem będzie ochrona życia migrantów i uchodźców wzdłuż szlaków migracyjnych, zwłaszcza w Libii. Plan ten jest reakcją na informację o nielegalnych aukcjach migrantów w Libii, którzy przez ten kraj chcieli dostać się do Europy. Władze Libii zgodziły się na dostęp przedstawicieli Biura Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR) i Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) do obozów, w których przebywają migranci i uchodźcy. Zgodnie z planem przedstawiciele IOM mają pomóc migrantom w dobrowolnym powrocie do krajów ich pochodzenia.

Polska opowiada się za readmisją migrantów do krajów pochodzenia, ale decyzje dotyczące ich ewakuacji wymagają doprecyzowania – oceniła premier Beata Szydło.

Spotkania bilateralne i współpraca gospodarcza

W trakcie dwudniowego szczytu szefowa polskiego rządu odbyła liczne spotkania bilateralne ze swoimi odpowiednikami z Algierii, Etiopii, Holandii, Luksemburga, Namibii, Portugalii i Wybrzeża Kości Słoniowej. Miało miejsce także spotkanie z minister edukacji Zambii. Zakończony szczyt był również okazją do rozmów z prezydentami takich państw jak Mauritius, Senegal i Wybrzeże Kości Słoniowej.

W trakcie spotkań omawiano kwestie zacieśnienia współpracy gospodarczej, transferu technologii oraz sprzedaży polskich produktów w Afryce. Rozmawiano także o wzmocnieniu wymiany naukowej studentów i umacnianiu kontaktów kulturowych. Polska jest krajem niezwykle dobrze postrzeganym i dla wielu państw stanowi symbol sukcesu gospodarczego. Dobre zarządzanie i skuteczne reformy społeczne, które wdrażamy w oczach naszych zagranicznych partnerów stanowią o naszej silnej, stabilnej pozycji wiarygodnego partnera.

Jesteśmy zainteresowani również tym, aby polskie firmy wchodziły na rynek afrykański szerzej, mocniej. Mamy partnerów, którzy oczekują z naszej strony współpracy gospodarczej, inwestycyjnej, rozmawialiśmy też o wymianie naukowej – mówiła premier Beata Szydło. Jak dodała, celem i ambicją Polski jest nie tylko rozwijanie na świecie interesów politycznych i gospodarczych, ale także wspieranie i uczestniczenie w procesach globalnych, w tym tych związanych z kwestią migracji.

W trakcie wizyty z Abidżanie, premier Beata Szydło spotkała się również z polskimi misjonarzami pracującymi na Wybrzeżu Kości Słoniowej.