Rabin Abraham Skórka i ksiądz Ibrahim Al Sabbagh tegorocznymi laureatami Orłów Jana Karskiego

Postanowieniem Kapituły, składającej się z Laureatów Nagrody w tym m.in. kardynała Stanisława Dziwisza, arcybiskupa Alfonsa Nossola, biskupa Tadeusza Pieronka, ks. red. Adama Bonieckiego; byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego,  długoletniego dyrektora Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL) Abrahama Foxmana, profesorów Karola Modzelewskiego i Juliana Kornhausera oraz Rodziny Jana Karskiego reprezentowanej przez jego bratanicę i córkę chrzestną dr. Wiesławę Kozielewską-Trzaskę - uhonorowane zostaje działo dwóch następujących wybitnych postaci...

Duchowny rzymskokatolicki ksiądz Ibrahim Al Sabbagh, ze zgromadzenia Ojców Franciszkanów, proboszcz parafii Św. Franciszka w Allepo zostaje nagrodzony za „niesienie nadziei w świecie bez nadziei skazanym na obojętność”. Zaś duchowny żydowski rabin Abraham Skórka z Buenos Aires uhonorowany zostaje za „charyzmatyczne kapłaństwo dialogu judeochrześcijańskiego”.

Pierwszy z laureatów jest Syryjczykiem urodzonym i wychowanym w Damaszku, członkiem Zgromadzenia Franciszkańskiego. Na włąsną prośbę został skierowany do służby duszpasterskiej w ogarniętym wojną Aleppo. Prowadząc parafię św. Franciszka dokonuje heroicznych aktów poświęcenia w ratowaniu zycia, zdrowia i godności meiszkańców Aleppo. Jest autorem wstrząsającego pamiętnika swej misji "Chwila przed świtem", bezprecedensowej kroniki wojny i nadziei. Papież Franciszek nakazał czytanie tej ksiażki podczas rekolekcji wielkopostnych w Watykanie, cierpiącym w Aleppo przekazał zaś 100 tysięcy euro. Ojciec Święty uważa postawę franciszkanina z Aleppo za kwintesencję duszpastestwa i postawy moralnej w dzisiejszym czasie bezduszności wobec cierpień i ofiar syryjskich.

Nie jest trudno dostrzec podobieństwo wojennej misji Jana Karkiego, który 75 lat temu starał się również ratować naród żydowski skazany na zagładę i napotykał podobny mur obojętności świata.

Rabin profesor Abraham Skórka, syn żydowskich emigrantów z Polski, rektor uczelni teologicznej i lider wspólnoty żydowskiej w Buenos Aires od wielu lat zaprzyjaźniony z kardynałem Jorge Bergoglio, który po wyobrze na papieża przyjął imię Franciszka, od dziesięcioleci prowadzi dzieło dialogu judochrześcijańskiego. Czynem dowodzi, iż nie ma alternatywy dla takiego dialogu, zaś wspólne wartości obu religii stały się jednym z najważniejszych czynników kreacji cywilizacyjnej przez  stulecia i po czas dzisiejszy. Wspólne nauczanie Kardynała Bergoglio i Rabina Skórki stało się symbolem mądrości w zakreślaniu horyzontu funkcjonowania religii w świecie współczesnym. Finezyjnym tego dowodem jest ich wspólna książka „W  niebie i na ziemi”, wydana także w Poslce.

Jan Karski i jego Orzeł... Foto: Towarzystwo Jana Karskiego

Członek Kapituły, arcybiskup profesor Alfons Nossol komentuje:

- "Mieć nadzieję w świecie bez nadziei" oraz "być kapłanem dialogu" - to naprawdę coś wielkiego, zasługującego na nagrodę!

Bo dialog to "język macierzysty ludzkości, który z nieprzyjaciół czyni przeciwników, a tych pozwala przekształcić w przyjaciół”.

Z kolei profesor Julian Kornhauser podkreśla, iż najgłębsza solidarność z takimi ludźmi jak ojciec Ibrahim i rabin Abraham jest  wyzwaniem i sprawdzianem dla nas samych.

- Taka kompozycja tegorocznych Nagród jest także pokłonem wobec wartości wskazywanych współczesnemu światu przez papieża Franciszka, dotyczy bowiem dwóch bliskich mu, poprzez swe dzieło postaci - uzupełnia Waldemar Piasecki przewodniczący wykonawczy Towarzystwa Jana Karskiego.

Uroczystość wręczenia Nagrody odbędzie się w terminie korespondującym z dniem urodzin Jana Karskiego, 24 czerwca tego roku.