Potomkowie 10 tysięcy niemieckich Żydów, którzy uciekli z III Rzeszy przed prześladowaniami i trafili do Wielkiej Brytanii, po zwycięstwie zwolenników Brexitu w referendum, składają wnioski o przyznanie im niemieckiego obywatelstwa - poinformowała „Rzeczpospolita”, powołując się na londyński dziennik „The Guardian”.
„Niemieckie władze odnotowały 20-krotny wzrost liczby wniosków o przywrócenie obywatelstwa - to procedura przewidziana dla tych, którzy pod rządami nazistów w Niemczech byli prześladowani ze względu na rasę, poglądy polityczne albo wyznanie, a także ich przodków. W tym roku wnioski w oparciu o tę procedurę złożyło 500 obywateli Wielkiej Brytanii. 400 wniosków jest już rozpatrywanych. Przed Brexitem rocznie z procedury tej korzystało średnio ok. 25 osób” - czytamy w gazecie.
Przewodniczący Stowarzyszenia Żydowskich Uchodźców Michael Newman, podkreślił, że dla wielu osób występowanie z wnioskiem o obywatelstwo do kraju, który prześladował ich krewnych wiąże się z dużym psychologicznym kosztem.
„- To ironia losu, że nasze stowarzyszenie pomagało Żydom uzyskiwać brytyjskie obywatelstwo po wojnie, a teraz - 70 lat później - pomagamy ich potomkom uzyskiwać obywatelstwa Niemiec i Austrii w związku z sytuacją w Wielkiej Brytanii” - powiedział „Guardianowi”.
58-letni Oliver Marshall, którego żydowscy dziadkowie uciekli przed wojną z Frankfurtu stwierdził, że „Brexit zamknął przed nami pewne drzwi, a niemiecki paszport znów je otworzy” przyznając zarazem w rozmowie z anielskim dziennikiem, że jego babcia „straciła w czasie wojny wielu członków rodziny i nienawidziła Niemców do końca życia”, a więc nie zrozumiałaby, dlaczego jej wnuk chce uzyskać niemiecki paszport. Dodał jednak, że jego matka, która uzyskała obywatelstwo Wielkiej Brytanii w 1953 roku, zaakceptowała tę decyzję.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE