KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 23 listopada, 2024   I   01:31:41 PM EST   I   Adeli, Felicyty, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

„Nocne Wilki” chcą jednoczyć Słowian

23 stycznia, 2017

Znana z dwukrotnych nieskutecznych prób przejazdu przez Polskę (Straż Graniczna odmówiła im wjazdu, o czym już tutaj pisałem) z Moskwy do Berlina dla uczczenia zwycięstwa nad III Rzeszą Niemiecką rosyjska grupa motocyklowa „Nocne Wilki” otrzymała od prezydenta Władimira Putina grant w wysokości 3,1 miliona rubli (równowartość 200 tysięcy złotych) na organizację „motocyklowych i samochodowych pielgrzymek mających jednoczyć słowiańskie narody poprzez dyplomację społeczną” - poinformowała „Rzeczpospolita”.

„- <Nocne Wilki> to część rosyjskiego społeczeństwa, która bardzo aktywnie i na wszelkie sposoby wspiera rządzących. Z kolei władze to wsparcie hojnie wynagradzają. Tu mamy do czynienia z sympatią wzajemną” - powiedział gazecie znany niezależny moskiewski politolog Aleksiej Makarkin.

Na czele grupy stoi Aleksandr Załdostanow-„Chirurg”, który uchodzi za przyjaciela pasjonującego się motocyklami gospodarza Kremla i wielokrotnie pojawiał się w jego towarzystwie. Został nawet odznaczony przez niego Orderem Honoru. Dzięki tej przyjaźni „Nocne Wilki” otrzymały w ostatnich latach od władz Federacji Rosyjskiej co najmniej 50 mln rubli (równowartość 3,5 mln złotych). 

„- W lutym 2014 roku <Nocne Wilki> przywiozły na Krym setki, a może tysiące napakowanych facetów, którzy zajęli prawie wszystkie miejsca w hotelach. Blokowali jednostki ukraińskiej armii i budynki organów władzy państwowej, tworzyli masówkę i udawali protestujących lokalnych mieszkańców. Pomagali rosyjskim żołnierzom anektować Krym - przypomniał w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ukraiński politolog i publicysta Ołeksandr Palij. 

Zaraz potem „Chirurg” był jednym z organizatorów hucznej imprezy motocyklowej oraz koncertu w Sewastopolu, podczas którego Putin mówił o „powrocie Krymu do ojczyzny”, a kilka miesięcy później założył ruch społeczny o wymownej nazwie „Antymajdan”; jego członkowie są gotowi siłą tłumić wszelkiego rodzaju antyrządowe protesty. Zasłynął też nazywając Białoruś „częścią Rosji”.

Z prezydenckiego funduszu wspierania organizacji pozarządowych korzystają wyłącznie organizacje w pełni popierające politykę Władimira Putina, przeprowadzające akcje, które z pozoru mają charakter spontanicznych, a tak naprawdę służą umocnieniu obecnej władzy w Rosji.

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków