Wprawdzie jedna jaskółka nie czyni wiosny, ale warto z uznaniem odnotować, że w Wilnie przy ulicy Warszawskiej została odsłonięta symboliczna tablica, na której jej nazwa została zapisana i po litewsku, i po polsku: Varsuvos i Warszawska.
Zgodnie z obowiązującym prawem nazwy ulic funkcjonują na Litwie wyłącznie w języku tego kraju. Mimo to w Wilnie przy ul. Rosyjskiej odsłonięto też tablicę w języku rosyjskim, przy ulicy Islandzkiej w islandzkim, a przy placu Waszyngtona w angielskim.
„Mieszkamy we wspaniałym mieście, które od założenia było miastem wielonarodowym i wielokulturowym. Posiadamy ogromne bogactwo i zachęcam, byśmy byli z niego dumni” - powiedział podczas odsłonięcia tablicy Warszawskiej mer Wilna Remigijus Szimaszius (cytaty za „Rzeczpospolitą”).
Przyznał on, że umieszczanie tablic z oryginalną pisownią nazw poszczególnych ulic i placów jest ważnym gestem, a samorząd wileński obsługuje też interesantów w czterech językach (także po polsku) i ma internetową stronę m.in. w polskiej wersji językowej.
W ocenie dyrektora Instytutu Polskiego w Wilnie Marcina Łapczyńskiego odsłonięcie w stolicy Litwy tablicy z nazwą ulicy w naszym języku jest „inicjatywą bardzo miłą i odważną”, którą określił jako „pierwszy krok do rozwiązania wieloletniego problemu z polskimi i nie tylko polskimi, nazwami miejscowości i ulic”. On sam mieszka w Warszawie na osiedlu Wilno.
„- Dobrze, że w Warszawie jest miejsce dla Wilna, a w Wilnie dla Warszawy” - spuentował.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE