KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 1 listopada, 2024   I   11:39:02 PM EST   I   Konrada, Seweryny, Wiktoryny
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Dobroczynne sankcje w Rosji

Michał Klonowski     17 lipca, 2016

Czy można cieszyć się, że na nasz kraj zostały nałożone poważne sankcje gospodarcze?

Rosyjski minister rolnictwa. Aleksander Tkaczow dowodzi, że jak najbardziej można, a nawet należy.

- W całej Rosji ludzie dziękują nam za sankcje - powiedział cytowanemu przez Informacyjną Agencję Radiową portalowi Gazieta.ru przekonując zarazem, że jakość rodzimych towarów znacznie przewyższa tę, którą charakteryzują się importowane.

Tkaczow nazwał sankcje „oknem na możliwości” podkreślając, że nałożone przez rząd Federacji Rosyjskiej w reakcji na nie embargo na zachodnie produkty spożywcze jest bardzo korzystne dla jej obywateli.

- Wszędzie jestem proszony o przekazanie podziękowań naszemu prezydentowi. Zajmujemy wszystkie miejsca w małych i dużych sklepach, a i jakością też się wyróżniamy - dodał minister.

„Tymczasem z sondaży opinii publicznej wynika coś zupełnie innego. Rosjanie skarżą się na coraz gorszą jakość towarów, drożyznę i brak niektórych produktów. Nawet analitycy rządowi uznali, że na przykład na rynku warzyw i owoców nie udało się wypełnić luki po towarach z Polski, a na rynku ryb nie zastąpiono wcześniejszego importu z Norwegii” - czytamy na stronie internetowej IAR.

No cóż, uporczywe zaklinanie rzeczywistości i nieliczenie się z faktami zawsze było mocną stroną rosyjskiej propagandy bez względu na to, kto aktualnie sprawuje władzę na Kremlu.