Minister sprawiedliwości Gruzji Tea Tsulukiani oświadczyła, że w razie pojawienia się byłego prezydenta kraju Michaiła Saakaszwiliego na jego terytorium będzie on natychmiast zaaresztowany - poinformował portal http://www.kresy.pl
Po przegranej w wyborach prezydenckich w 2012 roku władze w Tbilisi wydały nakaz aresztowania byłej głowy państwa, odbierając jej także obywatelstwo. Został też zaocznie oskarżony przez prokuraturę generalną Gruzji o kilka różnych przestępstw
„Jednym z nich jest defraudacja 5 milionów dolarów. Za to ostatnie przestępstwo wydano za nim nakaz ścigania w kraju. W maju 2016 roku Saakaszwili ogłosił, że chciałby wrócić do kraju i aktywnie zaangażować się w życie polityczne” - czytamy w portalu.
Obecny gubernator obwodu odeskiego chciałby poprowadzić do zwycięstwa w październikowych wyborach parlamentarnych założony przez siebie Zjednoczony Ruch Narodowy.
Wygląda na to, że będzie musiał kierować swoją partią spoza granic Gruzji, bo chyba nie zechce robić to z więzienia w Tbilisi.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE