Na Białorusi nadal panują zwyczaje rodem ze Związku Sowieckiego. Jak poinformował portal www.kresy24.pl, znany miński opozycjonista Jewgienij Batura stracił samochód, ponieważ przyczepił do niego tradycyjną biało-czerwoną-białą flagę swojego państwa, jadąc na akcję solidarności z uwięzionym Edwardem Palczysem.
Kiedy zapytał zatrzymującego go funkcjonariusza, jakie wykroczenie popełnił, usłyszał szczerą odpowiedź:
- Niczego pan nie naruszył, chyba zdaje sobie pan sprawę w jakim państwie żyje. Czekamy teraz na rozkaz co dalej z panem robić (cytat za Kresami 24).
„Batura został przewieziony na posterunek milicji gdzie usłyszał, że musi zostawić kluczyki ponieważ jego samochód jest kradziony i rzekomo znajduje się w wykazie aut poszukiwanych” - czytamy w portalu.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE